Z Tobą chcę oglądać świat
wśród wysokich błądzić traw
Wtedy to wszystko, to, to co widzę, czuję
naprawdę jest
Kwitnie sad, powiał wiatr tak jak śnieg
sypnął kwiat, wszystko to naprawdę jest
Z Tobą chcę oglądać świat, jaki piękny księżyc,
patrz
Widzisz to , to co ja, jakie to jest proste
wystarczy być
Jaki świat, jaki blask, jaki ptak
wszystko to, to wszystko w nas
Gdy ty i ja, cały świat jest dla nas
gdy ty i ja
Zapach łąk, plaży piach, nocy mrok
światło dnia
wszystko to, gdy ty i ja
Będą potrzebne nam wspólne wspomnienia
Tylko to jedno w nas nic się nie zmienia
Czerpać z nich będziemy, gdy wejdziemy w cień1
Odnajdziemy zawsze się w nidokonanym przeszłym
czasie
Będą potrzebne nam wspólne wspomnienia
Gdy przyjdzie chwila zła, chwila milczenia
Przetrwać ją pomoże ślad, w pamięci ślad
Wieczna jest zieloność lat
w niedokonanym przeszłym czasie
wśród wysokich błądzić traw
Wtedy to wszystko, to, to co widzę, czuję
naprawdę jest
Kwitnie sad, powiał wiatr tak jak śnieg
sypnął kwiat, wszystko to naprawdę jest
Z Tobą chcę oglądać świat, jaki piękny księżyc,
patrz
Widzisz to , to co ja, jakie to jest proste
wystarczy być
Jaki świat, jaki blask, jaki ptak
wszystko to, to wszystko w nas
Gdy ty i ja, cały świat jest dla nas
gdy ty i ja
Zapach łąk, plaży piach, nocy mrok
światło dnia
wszystko to, gdy ty i ja
Będą potrzebne nam wspólne wspomnienia
Tylko to jedno w nas nic się nie zmienia
Czerpać z nich będziemy, gdy wejdziemy w cień1
Odnajdziemy zawsze się w nidokonanym przeszłym
czasie
Będą potrzebne nam wspólne wspomnienia
Gdy przyjdzie chwila zła, chwila milczenia
Przetrwać ją pomoże ślad, w pamięci ślad
Wieczna jest zieloność lat
w niedokonanym przeszłym czasie