Żeglując przez życie całkiem sam
Ten jeden brzeg przed oczami mam
Wśród ciemnych skał jedna nocą lśni
Latarni blask pośród gęstej mgły
Płynąc pod prąd i pod wiatr zmierzam tam
Gdzie moje serce woła mnie
Latarni blask, to twój blask
Który mi w życiu jasny daje cel
Choćbym na dno ze sto razy szedł
To żadnej z prób nie ulęknę się
Widać taki los ktoś wybrał mi
Latarni blask pośród gęstej mgły
Płynąc pod prąd i pod wiatr zmierzam tam
Gdzie moje serce woła mnie
Latarni blask, to twój blask
Który mi w życiu jasny daje...
Do ciebie wciąż płynę
Moje nadzieje nigdy nie giną
Płynąc pod prąd i pod wiatr zmierzam tam
Gdzie moje serce woła mnie
Latarni blask, to twój blask
Który mi w życiu jasny daje...
Do ciebie wciąż płynę
Moje nadzieje nigdy nie giną
Do ciebie wciąż płynę
Nadzieje nigdy nie giną
Ten jeden brzeg przed oczami mam
Wśród ciemnych skał jedna nocą lśni
Latarni blask pośród gęstej mgły
Płynąc pod prąd i pod wiatr zmierzam tam
Gdzie moje serce woła mnie
Latarni blask, to twój blask
Który mi w życiu jasny daje cel
Choćbym na dno ze sto razy szedł
To żadnej z prób nie ulęknę się
Widać taki los ktoś wybrał mi
Latarni blask pośród gęstej mgły
Płynąc pod prąd i pod wiatr zmierzam tam
Gdzie moje serce woła mnie
Latarni blask, to twój blask
Który mi w życiu jasny daje...
Do ciebie wciąż płynę
Moje nadzieje nigdy nie giną
Płynąc pod prąd i pod wiatr zmierzam tam
Gdzie moje serce woła mnie
Latarni blask, to twój blask
Który mi w życiu jasny daje...
Do ciebie wciąż płynę
Moje nadzieje nigdy nie giną
Do ciebie wciąż płynę
Nadzieje nigdy nie giną