.

Ballada o Józku Lyrics

Tak źle chłopcu było, ze se poseł w świat
za wielkim kochaniem, co go widzioł w snak
Nie fcioł juz zyć bez miłości
dość mioł poniewierki i samotności
Słonko mu nie świeci, nie zapochnie kwiat
Skarga Jego siostra, s***ek Jego brat
Kany iść -fto doradzi mu-
wróćze sie ty chłopce moze du domu
Suko po wiyrchak i po dolinak
chodzi po holak i po dziedzinak

Moześ go nieroz I ty widziała
cemuś mu przecie rącki nie dała?

I tak po dziś dzień po świecie chodzi
kie go miłość oswobodzi?
Report lyrics