Za rok, może dwa,> schodami na strych
Odejdą z ołowiu żołnierze.
Przeminie jak wiatr> uśmiechów twych świat,>
Kolory marzeniom odbierze.
Za rok, może dwa,> schodami na strych,
Za misiem kudłatym poczłapią.
Beztroskie te dni> i zobaczysz.
Że jednak wspaniały był on!
Konik - z drzewa koń na biegunach,
Zwykła zabawka, mała huśtawka,
A rozkołysze, rozbawi.
Konik - z drzewa koń na biegunach,
Przyjaciel wiosny, uśmiech> radosny
Każdy - powinien go mieć!
Kopotów masz sto i zmartwień masz sto
Bez przerwy to trwa karuzela
Nie lalka co łka, nie piłka, co gra
Bez reszty twój czas ci zabiera
Ulica szeroka, wystawa - to tu
Na chwile przystajesz zdumiony
Uśmiechnij się więc i zawołaj
Jak wtedy gdy na grzbiecie cię niósł...
Konik - z drzewa koń na biegunach
Zwykła zabawka, mała huśtawka
A rozkołysze, rozbawi
Konik - z drzewa koń na biegunach
Przyjaciel wiosny uśmiech radosny
Każdy powinien go mieć
Radosny to dzień, wspaniały to dzień
Wracają z ołowiu żołnierze
Ze strychu znów w dół schodami aż tu
Wracają lecz już nie do ciebie
By ktoś tak jak ty radosne miał dni
Powrócił przyjaciel ten z wiosny
Dlaczego to każdy już powie
Na plecach przyniosłeś go tu!
Konik - z drzewa koń na biegunach
Zwykła zabawka, mała huśtawka
A rozkołysze, rozbawi
Konik - z drzewa koń na biegunach
Przyjaciel wiosny uśmiech radosny
Każdy - powinien go mieć
Odejdą z ołowiu żołnierze.
Przeminie jak wiatr> uśmiechów twych świat,>
Kolory marzeniom odbierze.
Za rok, może dwa,> schodami na strych,
Za misiem kudłatym poczłapią.
Beztroskie te dni> i zobaczysz.
Że jednak wspaniały był on!
Konik - z drzewa koń na biegunach,
Zwykła zabawka, mała huśtawka,
A rozkołysze, rozbawi.
Konik - z drzewa koń na biegunach,
Przyjaciel wiosny, uśmiech> radosny
Każdy - powinien go mieć!
Kopotów masz sto i zmartwień masz sto
Bez przerwy to trwa karuzela
Nie lalka co łka, nie piłka, co gra
Bez reszty twój czas ci zabiera
Ulica szeroka, wystawa - to tu
Na chwile przystajesz zdumiony
Uśmiechnij się więc i zawołaj
Jak wtedy gdy na grzbiecie cię niósł...
Konik - z drzewa koń na biegunach
Zwykła zabawka, mała huśtawka
A rozkołysze, rozbawi
Konik - z drzewa koń na biegunach
Przyjaciel wiosny uśmiech radosny
Każdy powinien go mieć
Radosny to dzień, wspaniały to dzień
Wracają z ołowiu żołnierze
Ze strychu znów w dół schodami aż tu
Wracają lecz już nie do ciebie
By ktoś tak jak ty radosne miał dni
Powrócił przyjaciel ten z wiosny
Dlaczego to każdy już powie
Na plecach przyniosłeś go tu!
Konik - z drzewa koń na biegunach
Zwykła zabawka, mała huśtawka
A rozkołysze, rozbawi
Konik - z drzewa koń na biegunach
Przyjaciel wiosny uśmiech radosny
Każdy - powinien go mieć