Ref:
Jeśli to masz to ludzie to czują
bo najważniejsze to co nosisz pod skórą.
Jeśli to masz to ludzie to czują
bo najważniejsze to co nosisz pod skórą. x2
1.
Pod skórą tylko siebie mam, nikogo więcej
dziś idę pośród fal niech zrobią miejsce
mówią, że sensem blask dla mnie to brednie
moja płyta ma być lepsza tylko od mojej
poprzedniej
codziennie stoję przed wyborem moralność jak pałąk
wygina się niewiara miesza się tu z wiarą
demony nie dają mi spać, chcą żebym im z ręki jadł
ale dzięki niej mam większy plan wybrałem kierunek na lepszy ja
bo nie określi nas żaden z diamentów
żaden z litrów żaden z gramów żaden z karatów i herz'ów
porshaków merców od pałaców do plebsu
nikt nie ominie czasu, który płynie i nie stoi w miejscu
panie świata chcą mieć twarz jak nefretete
panowie świata białe kołnierze dom i neseser
dzieci szczęścia widzą swoję trzymają prawdę oburącz
bo najważniejsze to co nosisz pod skórą.
Ref:
Jeśli to masz to ludzie to czują
bo najważniejsze to co nosisz pod skórą.
Jeśli to masz to ludzie to czują
bo najważniejsze to co nosisz pod skórą. x2
2.
Powiedz mi co pod skórą masz,
powiedz mi czy stać na więcej niż powierzchowność,
nawet kiedy plują w twarz kiedy
mówią nam, że nie ważna jest już godność,
kiedy sami pojmą prawdę niewygodną powie
kiedy dotrą tam i dotkną bram choć twierdzą że nie ważne to co masz
to co mam to prosty wniosek
prędzej rozniosę galerę niż usiądę w cieniu wioseł
niosę (???) od kłębka do nitki
przepędziłem minotaury i ozłacam labirynty
ostro gram nie o fejm i imprezki
bo jak rzadko zdołam to coś co żąda więcej niż powierzchni
żąda więcej niż od reszty to wyciąga mnie z opresji
ciągnie myśli goni klient kiedy reszta ciągnie kreski
ponad miejski syf, ponad życie płaskie jak naleśnik
ponad czeski film ponad sceny w teatrze groteski
dzieci szczęścia trzecie oko kierują ku chmurom
i bez sekcji dobrze widać co nam siedzi tu pod skórą.
Jeśli to masz to ludzie to czują
bo najważniejsze to co nosisz pod skórą.
Jeśli to masz to ludzie to czują
bo najważniejsze to co nosisz pod skórą. x2
1.
Pod skórą tylko siebie mam, nikogo więcej
dziś idę pośród fal niech zrobią miejsce
mówią, że sensem blask dla mnie to brednie
moja płyta ma być lepsza tylko od mojej
poprzedniej
codziennie stoję przed wyborem moralność jak pałąk
wygina się niewiara miesza się tu z wiarą
demony nie dają mi spać, chcą żebym im z ręki jadł
ale dzięki niej mam większy plan wybrałem kierunek na lepszy ja
bo nie określi nas żaden z diamentów
żaden z litrów żaden z gramów żaden z karatów i herz'ów
porshaków merców od pałaców do plebsu
nikt nie ominie czasu, który płynie i nie stoi w miejscu
panie świata chcą mieć twarz jak nefretete
panowie świata białe kołnierze dom i neseser
dzieci szczęścia widzą swoję trzymają prawdę oburącz
bo najważniejsze to co nosisz pod skórą.
Ref:
Jeśli to masz to ludzie to czują
bo najważniejsze to co nosisz pod skórą.
Jeśli to masz to ludzie to czują
bo najważniejsze to co nosisz pod skórą. x2
2.
Powiedz mi co pod skórą masz,
powiedz mi czy stać na więcej niż powierzchowność,
nawet kiedy plują w twarz kiedy
mówią nam, że nie ważna jest już godność,
kiedy sami pojmą prawdę niewygodną powie
kiedy dotrą tam i dotkną bram choć twierdzą że nie ważne to co masz
to co mam to prosty wniosek
prędzej rozniosę galerę niż usiądę w cieniu wioseł
niosę (???) od kłębka do nitki
przepędziłem minotaury i ozłacam labirynty
ostro gram nie o fejm i imprezki
bo jak rzadko zdołam to coś co żąda więcej niż powierzchni
żąda więcej niż od reszty to wyciąga mnie z opresji
ciągnie myśli goni klient kiedy reszta ciągnie kreski
ponad miejski syf, ponad życie płaskie jak naleśnik
ponad czeski film ponad sceny w teatrze groteski
dzieci szczęścia trzecie oko kierują ku chmurom
i bez sekcji dobrze widać co nam siedzi tu pod skórą.