Mówisz, że kochasz dwóch
Mnie i jego też
I chociaż to mój wróg,
Ja mu nie życzę źle.
Ja kocham Ciebie tak, że tu
Poczekam wiek.
Zanim zrozumiesz, że miłości nie dzieli się.
Ja słucham bicia serca
I chociaż to mój wróg
Ja wierze w naszą miłość
Ja ciągle żyję tu, tu, tu
On ściąga windę, którą my jedziemy w górę.
On stawia nogę między drzwi a podłogę
On kocha Ciebie tak, jak ja kocham Cię
Musisz zrozumieć, ze miłości nie dzieli się.
Ja słucham bicia serca
I chociaż to mój wróg
Ja wierze w naszą miłość
Ja ciagle żyję tu, tu, tu.
Mnie i jego też
I chociaż to mój wróg,
Ja mu nie życzę źle.
Ja kocham Ciebie tak, że tu
Poczekam wiek.
Zanim zrozumiesz, że miłości nie dzieli się.
Ja słucham bicia serca
I chociaż to mój wróg
Ja wierze w naszą miłość
Ja ciągle żyję tu, tu, tu
On ściąga windę, którą my jedziemy w górę.
On stawia nogę między drzwi a podłogę
On kocha Ciebie tak, jak ja kocham Cię
Musisz zrozumieć, ze miłości nie dzieli się.
Ja słucham bicia serca
I chociaż to mój wróg
Ja wierze w naszą miłość
Ja ciagle żyję tu, tu, tu.