A więc stało się i odchodzisz.
Tu są twoje książki i płyty.
Możesz zabrać co chcesz.
Najlepiej zabierz mnie.
Jestem lżejszy od fotografii,
Z których będziesz mnie teraz wycinać.
Będę milczał i tak jestem martwy.
Odchodząc zabierz mnie.
Odchodząc zabierz mnie.
Odchodząc zabierz mnie.
Odchodząc zabierz mnie.
W nowym życiu znajdziesz mi miejsce,
Gdzieś na półce czy parapecie.
Raz na miesiąc kurz ze mnie zetrzesz.
Odchodząc zabierz mnie.
Odchodząc zabierz mnie.
Odchodząc zabierz mnie.
Proszę weź mnie też... (x3)
Proszę weź mnie też...
Tu są twoje książki i płyty.
Możesz zabrać co chcesz.
Najlepiej zabierz mnie.
Jestem lżejszy od fotografii,
Z których będziesz mnie teraz wycinać.
Będę milczał i tak jestem martwy.
Odchodząc zabierz mnie.
Odchodząc zabierz mnie.
Odchodząc zabierz mnie.
Odchodząc zabierz mnie.
W nowym życiu znajdziesz mi miejsce,
Gdzieś na półce czy parapecie.
Raz na miesiąc kurz ze mnie zetrzesz.
Odchodząc zabierz mnie.
Odchodząc zabierz mnie.
Odchodząc zabierz mnie.
Proszę weź mnie też... (x3)
Proszę weź mnie też...