nie milczę ćwiczę na siebie liczę wizerunek oblicze to ja moje życie wers za wersem obrastam w rym obficie i suto mój znak rozpoznawczy to hip-hopowe dłuto kamerton w emblemacie to macie tu w temacie pojmujecie? jak tak to już wiecie że działam bo chcę mogę i muszę mam natchnioną duszę dochodzę do wprawy z dala od sławy stereotypy kruszę choć materiał twardy bez pogardy wyrastam nad standardy tworzę burzę oczy mrużę farba na murze dla mnie zawsze sztuką nie dam zrobić się w bambuko reprezentuję żywe słowo i zajawkę zdrową słyszę dobry beat to tupię nogą serwuję schody wrogom nie dam się zdeptać pomiędzy podeszwą a podłogą macie tutaj na majku poniewierkę srogą rękodzieło tak logo które brata mnie z załogą znowu będziemy kreować weno do spełnienia prowadź chociaż radni będą protestować nie dajcie się napiętnować słyszeliście to? nie? to już słuchacie nas poznacie po górskim klimacie nuta do nuty do nuty rym w tym głęboko zaangażowani czy na trzeźwo czy na bani spod psio crew szyldu znani coś za coś nic za nic b-b podziemie bez granic bielsko-biała
nie wiecie wy nie wiecie co tutaj się dzieje...
nie wiecie wy nie wiecie co tutaj się dzieje...