Droga bez łez
Medytacja, rodzina, praca
Poukładane wszystko jest
I nic się nigdy nie przewraca
Droga bez łez
Takiego życia zawsze chciałem
Lecz diabeł gra jazz
I głowę mi wypełnia całą.
Dobrze wiem, czego chcę
Życie znam, a jednak wciskam gaz
Do Ciebie jadę w mrok
Bo myślo o Tobie wciąż powraca
Dobrze wiem, czego chcę
Życie znam, a jednak wciskam gaz
Do Ciebie jadę w mrok
Nocą jadę w mrok
W chaosie trwam
Gdzieś na drodze do Twych ramion
A diabłe gra jazz
Moją jasną stronę dławiąc
Gdzie teraz jest
Medytacja, rodzina, praca
Deszcz gorzkich łez
Tego serce nie wybacza.
Medytacja, rodzina, praca
Poukładane wszystko jest
I nic się nigdy nie przewraca
Droga bez łez
Takiego życia zawsze chciałem
Lecz diabeł gra jazz
I głowę mi wypełnia całą.
Dobrze wiem, czego chcę
Życie znam, a jednak wciskam gaz
Do Ciebie jadę w mrok
Bo myślo o Tobie wciąż powraca
Dobrze wiem, czego chcę
Życie znam, a jednak wciskam gaz
Do Ciebie jadę w mrok
Nocą jadę w mrok
W chaosie trwam
Gdzieś na drodze do Twych ramion
A diabłe gra jazz
Moją jasną stronę dławiąc
Gdzie teraz jest
Medytacja, rodzina, praca
Deszcz gorzkich łez
Tego serce nie wybacza.