Jedno z tych pięknych miast
Co dzień piwo, co pół roku cyrk
Na ulicy zapytałem w nim
Co się stało z jedną Magdą K.
Człowiek który sprawę znał
Bez potrzeby nie otwierał ust
Pierwszy z brzegu wskazał bar
Potem gładko w nim opowieść snuł
Jedno z tych pięknych miast
Co się stało z Magdą K.
Jedno z tych pięknych miast
Co się stało z Magdą K.
To był maj, sam pan wie
Jak to jest z młodymi w taki czas
Młode koty lubią włóczyć się
Była z nimi i ta Magda K.
Głośny grali rock and roll
W dyskotece ruch był jak co dnia
Obok w parku krzyknął ktoś
Jakby przerwać chciał perkusji trans
Jedno z tych pięknych miast
Co się stało z Magdą K.
Jedno z tych pięknych miast
Co się stało z Magdą K.
Potem był zwykły sąd
Mamy w roku kilka takich spraw
Mogła mówić: "Nie widziałam kto"
Zmarnowała chłopcom siedem lat
Wreszcie wyjechała gdzieś
Zeby zmazać grzech i zatrzeć ślad
Wszyscy mieli jej za złe
Że tu jeszcze jest ta Magda K.
Jedno z tych pięknych miast
Nie ma sprawy Magdy K.
Jedno z tych pięknych miast
Nie ma sprawy Magdy K.
Jedno z tych pięknych miast
Nie ma sprawy Magdy K.
Co dzień piwo, co pół roku cyrk
Na ulicy zapytałem w nim
Co się stało z jedną Magdą K.
Człowiek który sprawę znał
Bez potrzeby nie otwierał ust
Pierwszy z brzegu wskazał bar
Potem gładko w nim opowieść snuł
Jedno z tych pięknych miast
Co się stało z Magdą K.
Jedno z tych pięknych miast
Co się stało z Magdą K.
To był maj, sam pan wie
Jak to jest z młodymi w taki czas
Młode koty lubią włóczyć się
Była z nimi i ta Magda K.
Głośny grali rock and roll
W dyskotece ruch był jak co dnia
Obok w parku krzyknął ktoś
Jakby przerwać chciał perkusji trans
Jedno z tych pięknych miast
Co się stało z Magdą K.
Jedno z tych pięknych miast
Co się stało z Magdą K.
Potem był zwykły sąd
Mamy w roku kilka takich spraw
Mogła mówić: "Nie widziałam kto"
Zmarnowała chłopcom siedem lat
Wreszcie wyjechała gdzieś
Zeby zmazać grzech i zatrzeć ślad
Wszyscy mieli jej za złe
Że tu jeszcze jest ta Magda K.
Jedno z tych pięknych miast
Nie ma sprawy Magdy K.
Jedno z tych pięknych miast
Nie ma sprawy Magdy K.
Jedno z tych pięknych miast
Nie ma sprawy Magdy K.