Nie wiem, nie jestem pewien
Nie wiem, czy spotkamy się w niebie
Nie wiem,
Nie wiem, nie jestem pewien
Czy spotkamy się w niebie
Czy spotkamy się w niebie...
Nie, bo tu nie ma nieba
Jest prześwit między wieżowcami
No a serce to nie serce
To tylko kawał mięsa
No a życie... jakie życie?
Poprzerywana linia na dłoniach.
A Bóg? nie ma Boga.
Są tylko krzyże przy drogach
Nie, bo tu nie ma nieba
Jest prześwit między wieżowcami
No a serce to nie serce
To tylko kawał mięsa
No, a życie... jakie życie?
Poprzecinana linia na dłoniach.
A Bóg? nie ma Boga.
Są tylko krzyże przy drogach
Nie wiem, czy spotkamy się w niebie
Nie wiem,
Nie wiem, nie jestem pewien
Czy spotkamy się w niebie
Czy spotkamy się w niebie...
Nie, bo tu nie ma nieba
Jest prześwit między wieżowcami
No a serce to nie serce
To tylko kawał mięsa
No a życie... jakie życie?
Poprzerywana linia na dłoniach.
A Bóg? nie ma Boga.
Są tylko krzyże przy drogach
Nie, bo tu nie ma nieba
Jest prześwit między wieżowcami
No a serce to nie serce
To tylko kawał mięsa
No, a życie... jakie życie?
Poprzecinana linia na dłoniach.
A Bóg? nie ma Boga.
Są tylko krzyże przy drogach