Elektryczny Lyrics

<podsiadlo>

Lewą reka powstrzymuje twarz
Paznokciem kciuka z prawej skrobie stół
I nagle elektryczny staje się
Musze wyjść, musze wyjść
Natychmiast gdzies.
I nie raz i nie dwa duzo więcej
Będę czul wszystko mocniej bez sensu

Wszyscy z drogi ide jak czołg
To miasto będzie dziś zdobyte
Poddajcie się, poddajcie się, dziewczyny tez
Kto nie jest ze mna na przeciwko jest
Tu będzie bal, tu będzie bal
Czy chcesz czy nie

I nie raz i nie dwa duzo więcej (dużo więcej)
Będę czul wszystko mocniej bez sensu

<brodka>
Kręcę stopa wystukując rytm
Licze kazda z sufitowych wysp
I nagle elektryczna staje się
Musze wyjść, musze wyjść natychmiast gdzies

I nie raz i nie dwa duzo więcej
Będę czul wszystko mocniej bez sensu

I nie raz i nie dwa duzo więcej
Będę czul wszystko mocniej bez sensu