...do zobaczenia na "WOLNYM" powietrzu...
Klapa nad łbem się zamyka, w dół do Podziemia drabinka,
Tu się opornym urodziłem, dla sprawy żyły otworzyłem,
Tramwajem jadę na wojnę..., na pętli u Boga wysiądę,
Padnij, powstań, zgiń, zmartwychwstań, gorączkuję, spluwam, zdycham.
Kto ty asy!, a kto biesy!, komu tutaj gębę cieszyć?,
Zbuntowane miasto - było, od ołowiu płuco zgniło,
Wanda czeka na sygnał z Centrali, czy iść za Niemca, to się aby chwali, (?)
Nie zawracaj dupy!, nie stój bosa z kosą, przecież nie ucieknę nogi już nie niosą.
...anioły bierzta mnie... byle nie na przesłuchanie...
...w dołek i pod kościołek...
ANIOŁY BIERZTA MNIE
Klapa nad łbem się zamyka, w dół do Podziemia drabinka,
Tu się opornym urodziłem, dla sprawy żyły otworzyłem,
Tramwajem jadę na wojnę..., na pętli u Boga wysiądę,
Padnij, powstań, zgiń, zmartwychwstań, gorączkuję, spluwam, zdycham.
Kto ty asy!, a kto biesy!, komu tutaj gębę cieszyć?,
Zbuntowane miasto - było, od ołowiu płuco zgniło,
Wanda czeka na sygnał z Centrali, czy iść za Niemca, to się aby chwali, (?)
Nie zawracaj dupy!, nie stój bosa z kosą, przecież nie ucieknę nogi już nie niosą.
...anioły bierzta mnie... byle nie na przesłuchanie...
...w dołek i pod kościołek...
ANIOŁY BIERZTA MNIE