Blady strach, ręce spocone
Czy czujesz jak idą w twą stronę
Całą noc, nawet gdy dnieje...
Czy widzisz jak idą złodzieje ?
Zabrać chcą twoją nadzieję
Każdy ich zna, idą złodzieje
Kradną sen, kradną twą duszę
Oddajesz im - wszystko, co musisz
Całą noc, cały dzień
- sprzedajesz się
Jakby życia ci było mało
Patrzą ci prosto w twarz,
oczy ich pragną
zabrać też twoje ciało
Nie masz sił, wszystko stracone
Nie mówią nic oczy zmęczone
Nie kochasz już, nic się nie dzieje
Idziesz już spać, idą złodzieje
Całą noc, cały dzień
- sprzedajesz się
Jakby życia ci było mało
Patrzą ci prosto w twarz,
oczy ich pragną
zabrać też twoje ciało
Całą noc, cały dzień
- sprzedajesz się
Jakby życia ci było mało
Patrzą ci prosto w twarz,
oczy ich pragną
zabrać też twoje ciało
Blady strach, ręce spocone
Czy czujesz jak idą w twą stronę
Całą noc, nawet gdy dnieje...
Czy czujesz jak idą złodzieje ?
Całą noc, cały dzień
- sprzedajesz się
Jakby życia ci było mało
Patrzą ci prosto w twarz,
oczy ich pragną
zabrać też twoje ciało
Całą noc...
Czy czujesz jak idą w twą stronę
Całą noc, nawet gdy dnieje...
Czy widzisz jak idą złodzieje ?
Zabrać chcą twoją nadzieję
Każdy ich zna, idą złodzieje
Kradną sen, kradną twą duszę
Oddajesz im - wszystko, co musisz
Całą noc, cały dzień
- sprzedajesz się
Jakby życia ci było mało
Patrzą ci prosto w twarz,
oczy ich pragną
zabrać też twoje ciało
Nie masz sił, wszystko stracone
Nie mówią nic oczy zmęczone
Nie kochasz już, nic się nie dzieje
Idziesz już spać, idą złodzieje
Całą noc, cały dzień
- sprzedajesz się
Jakby życia ci było mało
Patrzą ci prosto w twarz,
oczy ich pragną
zabrać też twoje ciało
Całą noc, cały dzień
- sprzedajesz się
Jakby życia ci było mało
Patrzą ci prosto w twarz,
oczy ich pragną
zabrać też twoje ciało
Blady strach, ręce spocone
Czy czujesz jak idą w twą stronę
Całą noc, nawet gdy dnieje...
Czy czujesz jak idą złodzieje ?
Całą noc, cały dzień
- sprzedajesz się
Jakby życia ci było mało
Patrzą ci prosto w twarz,
oczy ich pragną
zabrać też twoje ciało
Całą noc...