.

Zaspane poniedziałki Lyrics

Gramy w banały w filmy dla gówniarzy
komercyjna stacja bez podtekstu bez skojarzeń
gramy w przyjaźni gramy szybcie na czas
gramy dobrowolnie, gramy w zwątpienie na raz
zwykle tak plastikowo sie usmiechasz
pełna przerwa reklam w zasadzie nie wiem na co czekam
nie chce słuchać już o szarych blokowiskach
czwarte piętro bliżej nieba nie wiem czy to jeszcze fikcja
Ref. Zaspane poniedziałki,w nieprzespanych autobusach. (x2)
Główna postać-ty, reszta to statyści
wszyscy na starcie odpadają nie jest ważny żaden wyścig
myśli, ciasne głowy, głowią się
przybliżam, tracę dystans, za ciasno - dusisz się
funkcjonuje kwestie? nowe słowa
unoszę sie nad ziemie by spadac wciąz od nowa
staje sie formą obdartą w treści
sam dla siebie tłem, ciąg dalszy w głowach sie nie zmieścił...

Ref. Zaspane poniedziałki,w nieprzespanych autobusach. (x6)
Report lyrics