Oferta specjalna!
Odmieni Twój los
Gdy prześlesz ją dalej napełni Ci trzos
Decydujesz Ty sam, możesz kupić lub nie
Okazja jak ta więcej nie zdarzy się
Mężatki i panny, biust A, B, C, D
Grzeczne dziewice, niegrzeczne playmates
Do stóp Twoich padną
Jeść będą Ci z ręki
Już nigdy nie będziesz czuł postu udręki
Gwarantuję, będziesz miał prawdziwy hit
Więc przyszłość przed Tobą świetlana
Podpisz się w rogu i wyślij ten list
I już tylko się ciesz
Bo będziesz żył aż po... śmierć
Trzydzieści sześć godzin odmieni Twój świat
Fortuna przypłynie nim będziesz jej kradł
Pamiętaj że list trzeba wysłać już dziś
Nie przerwij łańcucha bo stracisz swój pewny zysk
Ofiara i kat wyprowadzą Cię w pole
Nie powiem Ci więcej bo zmącę Ci w głowie
To wino za chwilę uderzy Ci w łeb
Bez trudu rozmnożysz i ryby i chleb
Gwarantuję, zadziwi Cię reszta Twych dni
Gwarantuję, że zaczniesz znów żyć
Gwarantuję, nie będziesz żałował, bo wiedz, że
Oferta jak ta, razy dwa nie przytrafia się
Zastanów się i nie rezygnuj pochopnie
Bo spadnie na Ciebie cierpienie okropne
I zamiast się cieszyć, ucztować i pić
Ból, krzywda i rozpacz nie dadzą Ci żyć
Nie będziesz zmęczony
Nie będziesz znudzony
W zamian tylko spój podpis mi złóż
A jeśli nie będziesz z nas zadowolony
Będziemy ulepszać nasz projekt po grób
Gwarantuję, oferta jest bardzo intratna i
Dlatego jest niepowtarzalna
Kłopoty odpłyną
Dryfując na krach
Zaleje Cię ocean łask
Wodospady łez szczęścia oferta ta wyciska
Bo cena jej śmiesznie jest niska
Gwarantuję że poznasz nieznany Ci świat
Raj tysiąca smaków, kolorów
Gwarantuję, nie będziesz żałował, bo wiedz, że
Oferta jak ta razy dwa nie przytrafia się
Czy mógłbym Cię okpić, oszukać jak wąż?
Postąpić jak łotr?
A czy mógłbyś podpisać się... krwią?
Odmieni Twój los
Gdy prześlesz ją dalej napełni Ci trzos
Decydujesz Ty sam, możesz kupić lub nie
Okazja jak ta więcej nie zdarzy się
Mężatki i panny, biust A, B, C, D
Grzeczne dziewice, niegrzeczne playmates
Do stóp Twoich padną
Jeść będą Ci z ręki
Już nigdy nie będziesz czuł postu udręki
Gwarantuję, będziesz miał prawdziwy hit
Więc przyszłość przed Tobą świetlana
Podpisz się w rogu i wyślij ten list
I już tylko się ciesz
Bo będziesz żył aż po... śmierć
Trzydzieści sześć godzin odmieni Twój świat
Fortuna przypłynie nim będziesz jej kradł
Pamiętaj że list trzeba wysłać już dziś
Nie przerwij łańcucha bo stracisz swój pewny zysk
Ofiara i kat wyprowadzą Cię w pole
Nie powiem Ci więcej bo zmącę Ci w głowie
To wino za chwilę uderzy Ci w łeb
Bez trudu rozmnożysz i ryby i chleb
Gwarantuję, zadziwi Cię reszta Twych dni
Gwarantuję, że zaczniesz znów żyć
Gwarantuję, nie będziesz żałował, bo wiedz, że
Oferta jak ta, razy dwa nie przytrafia się
Zastanów się i nie rezygnuj pochopnie
Bo spadnie na Ciebie cierpienie okropne
I zamiast się cieszyć, ucztować i pić
Ból, krzywda i rozpacz nie dadzą Ci żyć
Nie będziesz zmęczony
Nie będziesz znudzony
W zamian tylko spój podpis mi złóż
A jeśli nie będziesz z nas zadowolony
Będziemy ulepszać nasz projekt po grób
Gwarantuję, oferta jest bardzo intratna i
Dlatego jest niepowtarzalna
Kłopoty odpłyną
Dryfując na krach
Zaleje Cię ocean łask
Wodospady łez szczęścia oferta ta wyciska
Bo cena jej śmiesznie jest niska
Gwarantuję że poznasz nieznany Ci świat
Raj tysiąca smaków, kolorów
Gwarantuję, nie będziesz żałował, bo wiedz, że
Oferta jak ta razy dwa nie przytrafia się
Czy mógłbym Cię okpić, oszukać jak wąż?
Postąpić jak łotr?
A czy mógłbyś podpisać się... krwią?