Jest długie lato w Portofino
I dużo gości z wszystkich stron.
Tu strumieniami płynie wino,
Tu, w Portofino, przez całą noc.
Dla wszystkich dziewczyn w Portofino
Wystarczy w samochodach miejsc
I każda będzie mieć na kino,
Tu, w Portofino, gdy lato jest.
Tamtego roku w Portofino
Skończyłam dziewiętnaście lat,
A nie wiedziałam, że jest miłość,
Tu, w Portofino, no bo jak?
Jest tyle dziewczyn w Portofino,
A zobaczyłeś właśnie mnie.
Pomarańczowy księżyc płynął,
Gdy w Portofino mówiłam: "nie".
[Parlando:]
We mgle zniknęło Portofino,
W zaroślach ostro krzyknął ptak,
W zatoce księżyc się rozpłynął,
W Portofino szeptałam tak... tak!
Ty miałeś zostać w Portofino,
Do miasta już wysłałeś list.
Z moimi w morze miałeś płynąć,
Ty, z Portofino, i wrócić dziś.
Wiedzieli ludzie w Portofino,
Że do wesela dzień, czy dwa,
Gadali, z jaką dumną miną
Przez Portofino będę szła.
Lecz wyjechałeś z Portofino,
Na drodze został żółty kurz.
Nie mogę śmiać się w nos dziewczynom,
A w Portofino jest jesień już...
I dużo gości z wszystkich stron.
Tu strumieniami płynie wino,
Tu, w Portofino, przez całą noc.
Dla wszystkich dziewczyn w Portofino
Wystarczy w samochodach miejsc
I każda będzie mieć na kino,
Tu, w Portofino, gdy lato jest.
Tamtego roku w Portofino
Skończyłam dziewiętnaście lat,
A nie wiedziałam, że jest miłość,
Tu, w Portofino, no bo jak?
Jest tyle dziewczyn w Portofino,
A zobaczyłeś właśnie mnie.
Pomarańczowy księżyc płynął,
Gdy w Portofino mówiłam: "nie".
[Parlando:]
We mgle zniknęło Portofino,
W zaroślach ostro krzyknął ptak,
W zatoce księżyc się rozpłynął,
W Portofino szeptałam tak... tak!
Ty miałeś zostać w Portofino,
Do miasta już wysłałeś list.
Z moimi w morze miałeś płynąć,
Ty, z Portofino, i wrócić dziś.
Wiedzieli ludzie w Portofino,
Że do wesela dzień, czy dwa,
Gadali, z jaką dumną miną
Przez Portofino będę szła.
Lecz wyjechałeś z Portofino,
Na drodze został żółty kurz.
Nie mogę śmiać się w nos dziewczynom,
A w Portofino jest jesień już...