Kocham i tęsknię.
Chociaż to takie niemęskie.
Rozumiem, współczuję.
Chociaż się czuję niezręcznie.
Na zmianę ufam i wątpię.
Chociaż to takie nierozsądne.
A łzy to ja ci powiem.
Ja ich nie wylewam za kołnierz.
Powiedz mi, powiedz swoje lęki i fobie,
Powiedz mi, powiedz.
Powiedz mi, powiedz swoje lęki i fobie,
Powiedz mi, powiedz.
I wiecznie się wzruszam i mięknę.
Chociaż to takie dziewczęce.
A ty śmiejesz się ze mnie, a ja usycham i więdnę.
Powiedz mi, powiedz swoje lęki i fobie,
Powiedz mi, powiedz.
Powiedz mi, powiedz swoje lęki i fobie,
Powiedz mi, powiedz.
Chociaż to takie niemęskie.
Rozumiem, współczuję.
Chociaż się czuję niezręcznie.
Na zmianę ufam i wątpię.
Chociaż to takie nierozsądne.
A łzy to ja ci powiem.
Ja ich nie wylewam za kołnierz.
Powiedz mi, powiedz swoje lęki i fobie,
Powiedz mi, powiedz.
Powiedz mi, powiedz swoje lęki i fobie,
Powiedz mi, powiedz.
I wiecznie się wzruszam i mięknę.
Chociaż to takie dziewczęce.
A ty śmiejesz się ze mnie, a ja usycham i więdnę.
Powiedz mi, powiedz swoje lęki i fobie,
Powiedz mi, powiedz.
Powiedz mi, powiedz swoje lęki i fobie,
Powiedz mi, powiedz.