Biegnij za nią ile sił, dopóki jeszcze za późno nie jest,
nim w słońcu stopnieje...
Zanim ktoś podszepnie jej, że już za długo w mroku tkwiła,
choć zawsze wierzyła...
Że nikt i nic, już nikt i nic
nie przeszkodzi Wam żyć tak by, by być
by być szczęśliwymi
Biegnij za nią ile tchu, bo ona chce abyś ją dogonił,
nim wszystko zapomni...
Zanim ktoś podszepnie jej, że najwyraźniej wart nie byłeś,
choć zawsze wierzyłeś...
Że nikt i nic, już nikt i nic
nie przeszkodzi Wam żyć tak by, by być
by być szczęśliwymi..
nim w słońcu stopnieje...
Zanim ktoś podszepnie jej, że już za długo w mroku tkwiła,
choć zawsze wierzyła...
Że nikt i nic, już nikt i nic
nie przeszkodzi Wam żyć tak by, by być
by być szczęśliwymi
Biegnij za nią ile tchu, bo ona chce abyś ją dogonił,
nim wszystko zapomni...
Zanim ktoś podszepnie jej, że najwyraźniej wart nie byłeś,
choć zawsze wierzyłeś...
Że nikt i nic, już nikt i nic
nie przeszkodzi Wam żyć tak by, by być
by być szczęśliwymi..