Placz upodlonych padl na kolana
A ziarno prawdy juz ledwo kwili
Wasze kleski w obrzach zapomnienia
Odrzuccie spowiedz ducha i ciala
Chodz, chodz, chodz...
Wstap do Piekla
Stamtad nie ma powrotu
Wstap do Piekla
Na zawsze zostan tam
Czarni rycerze niezyjacego swiata
Biora udzial w bezboznych rytualach
Dama Smierci niszczy ostatnie tchnienia
Zaszczycajac nas swoja magia
Chodz, chodz, chodz...
Wstap do Piekla
Stamtad nie ma powrotu
Wstap do Piekla
Na zawsze zostan tam
[szept]
Wasze leki obrazuja chwile chciwosci
W snach
Kiedy o nie pytasz mnie
Rozkoszne slowa
Zapamietam je
A kiedy znow zaczniesz zyc
Zaczniesz grac
Zaczniesz miec wszytko to czego chcesz
Bedziesz mogl zaczac zyc, zaczac grac
Zaczac miec wszystko to czego chcesz
Czego chcesz
A ziarno prawdy juz ledwo kwili
Wasze kleski w obrzach zapomnienia
Odrzuccie spowiedz ducha i ciala
Chodz, chodz, chodz...
Wstap do Piekla
Stamtad nie ma powrotu
Wstap do Piekla
Na zawsze zostan tam
Czarni rycerze niezyjacego swiata
Biora udzial w bezboznych rytualach
Dama Smierci niszczy ostatnie tchnienia
Zaszczycajac nas swoja magia
Chodz, chodz, chodz...
Wstap do Piekla
Stamtad nie ma powrotu
Wstap do Piekla
Na zawsze zostan tam
[szept]
Wasze leki obrazuja chwile chciwosci
W snach
Kiedy o nie pytasz mnie
Rozkoszne slowa
Zapamietam je
A kiedy znow zaczniesz zyc
Zaczniesz grac
Zaczniesz miec wszytko to czego chcesz
Bedziesz mogl zaczac zyc, zaczac grac
Zaczac miec wszystko to czego chcesz
Czego chcesz