Krew na księżycu
Otworzyłem oko
I oko mi doniosło
Krew na księżycu
Otworzyłem oko
I oko mi doniosło
Do mózgu ten obraz
Ten obraz
Oko doniosło
Do mózgu ten obraz
Wróciłem do ciebie
Krew na księżycu, krew na księżycu
Zimny kwiecień, jest pełnia
Krew na księżycu, krew na księżycu
Zimny kwiecień, jest pełnia
Za głośno krzyczysz
Powiedziałem do krwi
Zbudzisz małego
Zbudził się
Zaczął płakać
W kuchni suka
Zaczęła szczekać
Wetknąłem mu smoczek
W dwuzębną buzię
Zasnął
Wróciłem do ciebie
Krew na księżycu, krew na księżycu
Zimny kwiecień, jest pełnia
Krew na księżycu, krew na księżycu
Zimny kwiecień, jest pełnia
Za głośno krzyczysz
Powiedziałem do krwi
Zbudzisz małego
Zbudzisz małego
Zbudzisz małego
Zbudzisz małego
Krew na księżycu, krew na księżycu
Zimny kwiecień, jest pełnia
Krew na księżycu, krew na księżycu
Zimny kwiecień, jest pełnia
Krew na księżycu, oświadczyłem
Krew na księżycu, a ty przez sen się
Krew na księżycu, wtuliłaś we mnie
Krew na księżycu, wróciłem do ciebie
Otworzyłem oko
I oko mi doniosło
Krew na księżycu
Otworzyłem oko
I oko mi doniosło
Do mózgu ten obraz
Ten obraz
Oko doniosło
Do mózgu ten obraz
Wróciłem do ciebie
Krew na księżycu, krew na księżycu
Zimny kwiecień, jest pełnia
Krew na księżycu, krew na księżycu
Zimny kwiecień, jest pełnia
Za głośno krzyczysz
Powiedziałem do krwi
Zbudzisz małego
Zbudził się
Zaczął płakać
W kuchni suka
Zaczęła szczekać
Wetknąłem mu smoczek
W dwuzębną buzię
Zasnął
Wróciłem do ciebie
Krew na księżycu, krew na księżycu
Zimny kwiecień, jest pełnia
Krew na księżycu, krew na księżycu
Zimny kwiecień, jest pełnia
Za głośno krzyczysz
Powiedziałem do krwi
Zbudzisz małego
Zbudzisz małego
Zbudzisz małego
Zbudzisz małego
Krew na księżycu, krew na księżycu
Zimny kwiecień, jest pełnia
Krew na księżycu, krew na księżycu
Zimny kwiecień, jest pełnia
Krew na księżycu, oświadczyłem
Krew na księżycu, a ty przez sen się
Krew na księżycu, wtuliłaś we mnie
Krew na księżycu, wróciłem do ciebie