Każdego dnia wstajesz jak każdego dnia
Życie masz zaplanowane tak jak każdy z nas (wiem)
Masz wiele planów jak ona i ja
Kochasz patrzeć w jej oczy i kochasz ten blask (tak)
Marzysz o tym o czym marzy każdy z nas
żeby spełnić ten plan, poczuć słońce i wiatr
puszczasz los lotto jakkolwiek go nazwiesz
i mówisz ten dzień da mi szanse.
Ten zwykły dzień najzwyklejszy dzień z życia
kiedy budzisz się obok niej i chcesz oddychać
czujesz jak zawsze miłość swego życia
mówisz c**olwiek się zdarzy i tak kocham świat
Wstajesz do pracy całując ją w policzek
Nie chcesz jej budzić sam zadbasz o jej życie
Przeciętny poranek przeciętny dzień stolicy
Codzienny sen idziesz go spełnić liczysz że
Jeden zwykły dzień.....
Jeden zwykły dzień może zmienić życie
Jeden zwykły dzień może zmienić świat
Jeden zwykły dzień może dać Ci siłę
Jeden zwykły dzień zamienia zamki w piach. (x2)
Wpadasz do pracy jak zwykle spóźniony
Ktoś zastawił Ci furę takie miasta uroki
Korki, ludzie, bloki, przystanki
Jeden zwykły dzień jest w tym odrobina prawdy
Osiem godzin codzienności mija szybko
Telefon faks wszystko biznes, gra o przyszłość
Jesteś tu giermkiem a czujesz się jak król
Bo wiesz o co grasz i z dumą przyjmujesz ból
Ukojenie spotkasz w domu gdy wrócisz
Gdy poczujesz jej zapach i wiesz, że ją przytulisz
Spojrzysz w jej oczy wszystko będzie jak wcześniej
Jeszcze 20 minut i wszystko będzie piękniejsze
Do domu pędem schody, gaz, skrzyżowanie
Życie jest piękne chcesz zbudować jej zamek
Zamek klucz w myślach widzisz ją w majtkach
Leży jak leżała od ośmiu godzin jest martwa.
Jeden zwykły dzień.....
Jeden zwykły dzień może zmienić życie
Jeden zwykły dzień może zmienić świat
Jeden zwykły dzień może dać Ci siłę
Jeden zwykły dzień zamienia zamki w piach. (x2)
Życie masz zaplanowane tak jak każdy z nas (wiem)
Masz wiele planów jak ona i ja
Kochasz patrzeć w jej oczy i kochasz ten blask (tak)
Marzysz o tym o czym marzy każdy z nas
żeby spełnić ten plan, poczuć słońce i wiatr
puszczasz los lotto jakkolwiek go nazwiesz
i mówisz ten dzień da mi szanse.
Ten zwykły dzień najzwyklejszy dzień z życia
kiedy budzisz się obok niej i chcesz oddychać
czujesz jak zawsze miłość swego życia
mówisz c**olwiek się zdarzy i tak kocham świat
Wstajesz do pracy całując ją w policzek
Nie chcesz jej budzić sam zadbasz o jej życie
Przeciętny poranek przeciętny dzień stolicy
Codzienny sen idziesz go spełnić liczysz że
Jeden zwykły dzień.....
Jeden zwykły dzień może zmienić życie
Jeden zwykły dzień może zmienić świat
Jeden zwykły dzień może dać Ci siłę
Jeden zwykły dzień zamienia zamki w piach. (x2)
Wpadasz do pracy jak zwykle spóźniony
Ktoś zastawił Ci furę takie miasta uroki
Korki, ludzie, bloki, przystanki
Jeden zwykły dzień jest w tym odrobina prawdy
Osiem godzin codzienności mija szybko
Telefon faks wszystko biznes, gra o przyszłość
Jesteś tu giermkiem a czujesz się jak król
Bo wiesz o co grasz i z dumą przyjmujesz ból
Ukojenie spotkasz w domu gdy wrócisz
Gdy poczujesz jej zapach i wiesz, że ją przytulisz
Spojrzysz w jej oczy wszystko będzie jak wcześniej
Jeszcze 20 minut i wszystko będzie piękniejsze
Do domu pędem schody, gaz, skrzyżowanie
Życie jest piękne chcesz zbudować jej zamek
Zamek klucz w myślach widzisz ją w majtkach
Leży jak leżała od ośmiu godzin jest martwa.
Jeden zwykły dzień.....
Jeden zwykły dzień może zmienić życie
Jeden zwykły dzień może zmienić świat
Jeden zwykły dzień może dać Ci siłę
Jeden zwykły dzień zamienia zamki w piach. (x2)