Pokonać głaz, pokochać go, ożywić w niej
Pokonać strach przed niezwykłym tym spotkaniem, poświęceniem i oddaniem
Poskromić wiatr, dogonić go i złapać tak
Tłumaczyć świat na sobie tylko znane z kamienia na aksamit
Ja przed tobą otwieram wszystkie części nieba,
Odkrywam słońce...
Możesz więcej się nie bać, ja na wszystko przyrzekam
Będę zawsze przy Tobie
Roztopić lód, rozkruszyć go, pokonać strach
I rozgrzać ją, skuloną w jego wnętrzu, by czuła się bezpieczna
Ja przed tobą otwieram wszystkie części nieba,
Odkrywam słońce...
Możesz więcej się nie bać, ja na wszystko przyrzekam
Będę zawsze przy Tobie
Pokonać strach przed niezwykłym tym spotkaniem, poświęceniem i oddaniem
Poskromić wiatr, dogonić go i złapać tak
Tłumaczyć świat na sobie tylko znane z kamienia na aksamit
Ja przed tobą otwieram wszystkie części nieba,
Odkrywam słońce...
Możesz więcej się nie bać, ja na wszystko przyrzekam
Będę zawsze przy Tobie
Roztopić lód, rozkruszyć go, pokonać strach
I rozgrzać ją, skuloną w jego wnętrzu, by czuła się bezpieczna
Ja przed tobą otwieram wszystkie części nieba,
Odkrywam słońce...
Możesz więcej się nie bać, ja na wszystko przyrzekam
Będę zawsze przy Tobie