Mówił że jest niewinny
i od innych inny
lecz wił się w zeznaniach
od zdania do zdania.
Plątał mu się cięty język
bo zanadto chciał być zwięzły
a nie długi i zawiły
lecz go słowa podkusiły.
Chciał zanadto się wyślizgać
a nie wyznać ani przyznać
winę w usta włożyć damie
która stała przy Adamie.
Tak ich zwiódł i tak omotał
że umknęła gdzieś istota
wątek całkiem się oddalił
i go na tym przyłapali.(x2)
Nie będę płakał
wiem bowiem o tym
kto jest niegrzeczny
ten ma kłopoty.(x4)
i od innych inny
lecz wił się w zeznaniach
od zdania do zdania.
Plątał mu się cięty język
bo zanadto chciał być zwięzły
a nie długi i zawiły
lecz go słowa podkusiły.
Chciał zanadto się wyślizgać
a nie wyznać ani przyznać
winę w usta włożyć damie
która stała przy Adamie.
Tak ich zwiódł i tak omotał
że umknęła gdzieś istota
wątek całkiem się oddalił
i go na tym przyłapali.(x2)
Nie będę płakał
wiem bowiem o tym
kto jest niegrzeczny
ten ma kłopoty.(x4)