O co chodzi mi o co chodzi ci o co chodzi wam (wam) Wzgórze nie wiem już
sam to potęga zbrodni czyli wymierzenie kary Wzgórze już jest (jest) już
są jakieś ofiary ej stary nie mam ci już nic do powiedzenia (nic)
dziewięć sześć rok dużo tutaj pozmieniał stoję na wzgórzu by powiedzieć
wam o tym ze marchewkowa głowa to same głupoty ej co ty (co ty) nie
widziałem jeszcze takich rzeczy z kilku stopów odlane parę mieczy jedynie
chyba to ze Wzgórze czyli pierwszy pocisk trafia w twoje podniebienie
Wzgórze Ya-Pa 3 Wzgórze na scenie Wzgórze trafia prosto w twoje
podniebienie
Wzgórze Ya-Pa 3 Wzgórze na scenie Wzgórze trafia prosto w twoje
podniebienie
Wzgórze Ya-Pa 3 Wzgórze na scenie Wzgórze trafia prosto w twoje
podniebienie
Wzgórze Ya-Pa 3 Wzgórze na scenie Wzgórze trafia prosto w twoje
podniebienie
Wdech i wydech powtórzone pary razy przedstawi ci wizje i dziwne obrazy
zakazy znaki i inne przeciwieństwa Wzgórze Ya-Pa 3 tak blisko szaleństwa
odwagi (odwagi) i dziwnych wibracji przemyśleń zamętów pawia po kolacji
zastanów się dwa razy przed wybraniem mego stylu hip hop rymy padające do
celu wielu umarło lub dopiero się narodzi Wzgórze Ya-Pa 3 kto mi powie o
co chodzi chyba to (to) ze Wzgórze cały czas jest na scenie czyli drugi
pocisk trafia w twoje podniebienie
Wzgórze Ya-Pa 3 Wzgórze na scenie Wzgórze trafia prosto w twoje
podniebienie
Wzgórze Ya-Pa 3 Wzgórze na scenie Wzgórze trafia prosto w twoje
podniebienie
Wzgórze Ya-Pa 3 Wzgórze na scenie Wzgórze trafia prosto w twoje
podniebienie
Wzgórze Ya-Pa 3 Wzgórze na scenie Wzgórze trafia prosto w twoje
podniebienie
Tak rym przebija się już doskonale słyszysz go ty słyszą ja słyszą małe
dzieci dziadkowie rodzice i starsi wyrzucam go z ust wyrzucam go z garści
ziarna przeradzają się w ogromne drzewa coraz więcej wiernych brakuje już
chleba trzeba się pogodzić z morałem tej piosenki nie wiem co ma sens (
sens) nie wiem co ma dzięki za to ze żyjemy ze rymować umiemy bo przecież
cały czas dobrze wiesz ze Wzgórze Ya-Pa 3 cały czas jest na scenie czyli
trzeci pocisk trafia w twoje podniebienie
Wzgórze Ya-Pa 3 Wzgórze na scenie Wzgórze trafia prosto w twoje
podniebienie
Wzgórze Ya-Pa 3 Wzgórze na scenie Wzgórze trafia prosto w twoje
podniebienie
Wzgórze Ya-Pa 3 Wzgórze na scenie Wzgórze trafia prosto w twoje
podniebienie
Wzgórze Ya-Pa 3 Wzgórze na scenie Wzgórze trafia prosto w twoje
podniebienie
sam to potęga zbrodni czyli wymierzenie kary Wzgórze już jest (jest) już
są jakieś ofiary ej stary nie mam ci już nic do powiedzenia (nic)
dziewięć sześć rok dużo tutaj pozmieniał stoję na wzgórzu by powiedzieć
wam o tym ze marchewkowa głowa to same głupoty ej co ty (co ty) nie
widziałem jeszcze takich rzeczy z kilku stopów odlane parę mieczy jedynie
chyba to ze Wzgórze czyli pierwszy pocisk trafia w twoje podniebienie
Wzgórze Ya-Pa 3 Wzgórze na scenie Wzgórze trafia prosto w twoje
podniebienie
Wzgórze Ya-Pa 3 Wzgórze na scenie Wzgórze trafia prosto w twoje
podniebienie
Wzgórze Ya-Pa 3 Wzgórze na scenie Wzgórze trafia prosto w twoje
podniebienie
Wzgórze Ya-Pa 3 Wzgórze na scenie Wzgórze trafia prosto w twoje
podniebienie
Wdech i wydech powtórzone pary razy przedstawi ci wizje i dziwne obrazy
zakazy znaki i inne przeciwieństwa Wzgórze Ya-Pa 3 tak blisko szaleństwa
odwagi (odwagi) i dziwnych wibracji przemyśleń zamętów pawia po kolacji
zastanów się dwa razy przed wybraniem mego stylu hip hop rymy padające do
celu wielu umarło lub dopiero się narodzi Wzgórze Ya-Pa 3 kto mi powie o
co chodzi chyba to (to) ze Wzgórze cały czas jest na scenie czyli drugi
pocisk trafia w twoje podniebienie
Wzgórze Ya-Pa 3 Wzgórze na scenie Wzgórze trafia prosto w twoje
podniebienie
Wzgórze Ya-Pa 3 Wzgórze na scenie Wzgórze trafia prosto w twoje
podniebienie
Wzgórze Ya-Pa 3 Wzgórze na scenie Wzgórze trafia prosto w twoje
podniebienie
Wzgórze Ya-Pa 3 Wzgórze na scenie Wzgórze trafia prosto w twoje
podniebienie
Tak rym przebija się już doskonale słyszysz go ty słyszą ja słyszą małe
dzieci dziadkowie rodzice i starsi wyrzucam go z ust wyrzucam go z garści
ziarna przeradzają się w ogromne drzewa coraz więcej wiernych brakuje już
chleba trzeba się pogodzić z morałem tej piosenki nie wiem co ma sens (
sens) nie wiem co ma dzięki za to ze żyjemy ze rymować umiemy bo przecież
cały czas dobrze wiesz ze Wzgórze Ya-Pa 3 cały czas jest na scenie czyli
trzeci pocisk trafia w twoje podniebienie
Wzgórze Ya-Pa 3 Wzgórze na scenie Wzgórze trafia prosto w twoje
podniebienie
Wzgórze Ya-Pa 3 Wzgórze na scenie Wzgórze trafia prosto w twoje
podniebienie
Wzgórze Ya-Pa 3 Wzgórze na scenie Wzgórze trafia prosto w twoje
podniebienie
Wzgórze Ya-Pa 3 Wzgórze na scenie Wzgórze trafia prosto w twoje
podniebienie