.

Ciebie brak Lyrics

Dziś na ścianie wydrapałem
Łyżką twoje inicjały
I kotwicę już łykałem
Bo wspomnienia spać nie dały
Obudziłem się wymięty
Cały mokry i zmęczony
Dzielą nas krat grube pręty
Czuję miękkość warg spragnionych
I tylko mi ciebie brak w tym więźniu,
Tylko mi ciebie brak, ciebie tu!
I tylko mi ciebie brak w tym więźniu,
Tylko mi ciebie brak, ciebie tu!

Czy pamiętasz te gorące
Noce nasze nieprzespane
Te miłością pałające
Słowa nam tak dobrze znane
Kaloryfer nie zastąpi
Uczt gorących pożądania
Kiedy to się wreszcie skończy?
Znowu dzisiaj nic ze spania...
(Refren)

Błyszczą sznyty na mych rękach
Już na dworze całkiem ciemno
Gdzieś na pryczy sąsiad stęka
Kiedy będziesz razem ze mną?
Kiedy wątłe twe paluszki
Pogładzą me tatuaże?
Kiedy szczupłe twoje nóżki
Oplotą mnie, żądne wrażeń?

(Refren)
Znowu paczkę dziś dostałem
Zawiązaną twoją ręką
Całą noc gorzko płakałem
Wszystko we mnie zmiękło, pękło!
W paczce były chleb, kiełbasa,
Papierosy, puszka mleka
A na kartce napisane
Słowa trzy: "Ja kocham, czekam"!

I tylko mi ciebie brak w tym więźniu
I tylko mi ciebie brak, ciebie tu
I tylko mi ciebie brak w tym więźniu
I tylko mi ciebie brak, ciebie tu
O, Stefan, jak mi ciebie brak!, w tym więźniu
I tylko mi ciebie brak, ciebie tu...
Report lyrics
Etykieta zastępcza (1981)
Ciebie brak The combajn Bizon Wiosna w naszej wsi Rzecz o życiu Nina albo partyzancka miłość Eine kleine bitte Wariacje na temat skrzypka Herzowicza Wars wita Klechda o dobrym pociągu Grusza a sprawa polska Tramwaj Nr 6 Staruszek jazz Do pracy rodacy