Madison kto go wymyślił? skąd się wziął?
Czy go wynalazł Erikson, nie to nie był on!
O o o Madison to Mona Lisa klaszcząc w dłoń.
Do Leonarda krokiem tym szła przez gwarny Rzym.
Nie, nie, nie znacznie wcześniej w Warszawie, bo nie w Grecji.
Tak, tak, tak, na Olimpie tańczyli Sobiszewscy
O Madison czy to potrawa czy to zwierz?
Diogenes w beczce smętnie rzekł - nie wiem co to jest?
Madison - kto go wymyślił?, skąd się wziął?
Czy go wynalazł Erikson, nie to nie był on!
O o o Madison, sam król Salomon odkrył go,
Z królowa Sabą dreptał król, klaskał w dłonie dwór.
Nie, nie, nie znacznie wcześniej nad Wisłą w dziewcząt pole.
Tak, tak, tak iskrą słońca się bawił jaskiniowiec.
O Madison śpiewało słońce, śmiejąc się.
Wzbudzony mamut wołał w głos - nie wiem co to jest?
Nie, nie, nie znacznie wcześniej nad Wisłą w dziewcząt pole
Tak, tak, tak iskrą słońca się bawił jaskiniowiec.
O Madison śpiewało słońce, śmiejąc się.
Wzbudzony mamut wołał w głos - nie wiem co to jest?
Nie wiem, nie wiem - co to jest!
Czy go wynalazł Erikson, nie to nie był on!
O o o Madison to Mona Lisa klaszcząc w dłoń.
Do Leonarda krokiem tym szła przez gwarny Rzym.
Nie, nie, nie znacznie wcześniej w Warszawie, bo nie w Grecji.
Tak, tak, tak, na Olimpie tańczyli Sobiszewscy
O Madison czy to potrawa czy to zwierz?
Diogenes w beczce smętnie rzekł - nie wiem co to jest?
Madison - kto go wymyślił?, skąd się wziął?
Czy go wynalazł Erikson, nie to nie był on!
O o o Madison, sam król Salomon odkrył go,
Z królowa Sabą dreptał król, klaskał w dłonie dwór.
Nie, nie, nie znacznie wcześniej nad Wisłą w dziewcząt pole.
Tak, tak, tak iskrą słońca się bawił jaskiniowiec.
O Madison śpiewało słońce, śmiejąc się.
Wzbudzony mamut wołał w głos - nie wiem co to jest?
Nie, nie, nie znacznie wcześniej nad Wisłą w dziewcząt pole
Tak, tak, tak iskrą słońca się bawił jaskiniowiec.
O Madison śpiewało słońce, śmiejąc się.
Wzbudzony mamut wołał w głos - nie wiem co to jest?
Nie wiem, nie wiem - co to jest!