Jest w naszym mieście dziwny człowiek,
zaraz wam o nim coś opowiem.
Dlaczego dziwi mnie ten pan?
Chociaż go dawno znam.
Całe miasto o tym wie,
że ten pan polubił mnie.
Tylko ja sama nie bardzo wiem
jak odgadnąć mam czego chce ten pan.
Całe miasto mówi w krąg,
że to z mojej strony błąd.
Tylko ja sama nie bardzo wiem,
co właściwie łączy nas.
Skromny to człowiek,
nieśmiały i wątły i mruk,
czego chce licho wie.
Zanim coś powie
już dawno w to wątpi ten mruk,
czy do mnie lgnie?
Cale miasto żyje tym,
że ja ciągle jestem z nim.
Tylko ja sama nie bardzo wiem,
kogo w sercu ma ten pan.
Minęła wiosna jedna, druga,
jesień przede mną i nic długa.
A w moim życiu nie ma zmian,
jest przy mnie wciąż ten pan.
Skromny to człowiek,
nieśmiały i wątły i mruk,
czego chce licho wie.
Zanim coś powie
już dawno w to wątpi ten mruk,
czy do mnie lgnie?
Cale miasto żyje tym,
że ja ciągle jestem z nim.
Tylko ja sama nie bardzo wiem,
kogo w sercu ma ten pan.
zaraz wam o nim coś opowiem.
Dlaczego dziwi mnie ten pan?
Chociaż go dawno znam.
Całe miasto o tym wie,
że ten pan polubił mnie.
Tylko ja sama nie bardzo wiem
jak odgadnąć mam czego chce ten pan.
Całe miasto mówi w krąg,
że to z mojej strony błąd.
Tylko ja sama nie bardzo wiem,
co właściwie łączy nas.
Skromny to człowiek,
nieśmiały i wątły i mruk,
czego chce licho wie.
Zanim coś powie
już dawno w to wątpi ten mruk,
czy do mnie lgnie?
Cale miasto żyje tym,
że ja ciągle jestem z nim.
Tylko ja sama nie bardzo wiem,
kogo w sercu ma ten pan.
Minęła wiosna jedna, druga,
jesień przede mną i nic długa.
A w moim życiu nie ma zmian,
jest przy mnie wciąż ten pan.
Skromny to człowiek,
nieśmiały i wątły i mruk,
czego chce licho wie.
Zanim coś powie
już dawno w to wątpi ten mruk,
czy do mnie lgnie?
Cale miasto żyje tym,
że ja ciągle jestem z nim.
Tylko ja sama nie bardzo wiem,
kogo w sercu ma ten pan.