Z parlamentu tu się wylęga staej hunty lęg, lęg
Lęg adeptów polityki nowy wylęg, lęg
Znowu nadejdzie tu kolejna dekada
A ty od koryta nie oderwiesz gada
Spadamy stąd bo tu się wylęga hunty lęg, lęg
Lęg adeptów polityki nowy wylęg, lęg
Rozpęta się tu znów ta stara afera
Raj świniopasa, pasa na milionera
Ta sama modra japa fizjonomia
Z telewizora na mnie ciągle spogląda
Zmieniaja się podpisy, nowe nazwiska z ekranu, konta
Ale to ciągle ta sama morda
Nazwy partii i ugrupowań
Migają przed oczami nigdzie się nie schowasz
Popatrz to te same załzawiane oczka
Japa ??? pana wymoczka
Gra aktorska całkiem jak u Mroczka
Buta cyniczna w drobnych sejmowych kroczkach
Gada o tym kraju jakby mówił: "padnij i powstań"
Najpiwerw idź do urny potem podziwiaj osła
Nikt go nie brał doo składu na piłce
Podpierał ściany w sweterku na dysce
Teraz się odegra za lata słabości
Jakowa władza będzie w twoim życiu gościć
Z parlamentu tu się wylęga starej hunty lęg, lęg
Lęg adeptów polityki nowy wylęg, lęg
Znowu nadejdzie tu kolejna dekada
A ty od koryta nie oderwiesz gada
Spadamy stąd bo tu się wylęga hunty lęg, lęg
Lęg adeptów polityki nowy wylęg, lęg
Rozpęta się tu znów ta stara afera
Raj świniopasa, pasa na milionera
Gęba stuzębna, mierna ale wierna
Równie elegancka co pięknie pazerna
Pasarze twoich głosów, robota zawsze misterna
Milionowe wodosłowie, by nie trafić do sedna
Śledcze komisje, spotkania, scysje
A ja panie przewodniczący tak sobie myślę
Że tam więcej pitolenia niż wody we Wiśle
Że tam więcej pitolenia niż wody w Wiśle
Z parlamentu tu się wylęga starej hunty lęg, lęg
Lęg adeptów polityki nowy wylęg, lęg
Znowu nadejdzie tu kolejna dekada
A ty od koryta nie oderwiesz gada
Spadamy stąd bo tu się wylęga hunty lęg, leg
Lęg adeptów polityki nowy wylęg, lęg
Rozpęta się tu znów ta stara afera
Raj świniopasa, pasa na milionera
O mamo, to znowu to samo
Wybory rozpierają ekranowe rasowe geby
O rany, znowu szztandary pod które podpięci
Spięci ??? prezudenci
Znowu jeden z drugim wkręcił
i wkręca ciebie tak samo
Byśmy robili za ciemną masę
Łatwo sterowalną cichą i banalną ???
Nie za fajno nas oglądać i nie za fajno słuchać
Nie da rady na nic te rady,
Nie dam się tym raze znowu wydmuchać
Płyń frajerze na swoim wodnym rowerze
Do którego akwen to woda swe gadki
Zabieraj swoją japę jeden z drugim
Pakuj swoje wyborcze manatki
Z parlamentu tu się wylęga starej hunty lęg, lęg
Lęg adeptów polityki nowy wylęg, lęg
Znowu nadejdzie tu kolejna dekada
A ty od koryta nie oderwiesz gada
Spadamy stąd bo tu się wylęga hunty lęg, lęg
Lęg adeptów polityki nowy wylęg, lęg
Rozpęta się tu znów ta stara afera
Raj świniopasa, pasa na milionera
Lęg adeptów polityki nowy wylęg, lęg
Znowu nadejdzie tu kolejna dekada
A ty od koryta nie oderwiesz gada
Spadamy stąd bo tu się wylęga hunty lęg, lęg
Lęg adeptów polityki nowy wylęg, lęg
Rozpęta się tu znów ta stara afera
Raj świniopasa, pasa na milionera
Ta sama modra japa fizjonomia
Z telewizora na mnie ciągle spogląda
Zmieniaja się podpisy, nowe nazwiska z ekranu, konta
Ale to ciągle ta sama morda
Nazwy partii i ugrupowań
Migają przed oczami nigdzie się nie schowasz
Popatrz to te same załzawiane oczka
Japa ??? pana wymoczka
Gra aktorska całkiem jak u Mroczka
Buta cyniczna w drobnych sejmowych kroczkach
Gada o tym kraju jakby mówił: "padnij i powstań"
Najpiwerw idź do urny potem podziwiaj osła
Nikt go nie brał doo składu na piłce
Podpierał ściany w sweterku na dysce
Teraz się odegra za lata słabości
Jakowa władza będzie w twoim życiu gościć
Z parlamentu tu się wylęga starej hunty lęg, lęg
Lęg adeptów polityki nowy wylęg, lęg
Znowu nadejdzie tu kolejna dekada
A ty od koryta nie oderwiesz gada
Spadamy stąd bo tu się wylęga hunty lęg, lęg
Lęg adeptów polityki nowy wylęg, lęg
Rozpęta się tu znów ta stara afera
Raj świniopasa, pasa na milionera
Gęba stuzębna, mierna ale wierna
Równie elegancka co pięknie pazerna
Pasarze twoich głosów, robota zawsze misterna
Milionowe wodosłowie, by nie trafić do sedna
Śledcze komisje, spotkania, scysje
A ja panie przewodniczący tak sobie myślę
Że tam więcej pitolenia niż wody we Wiśle
Że tam więcej pitolenia niż wody w Wiśle
Z parlamentu tu się wylęga starej hunty lęg, lęg
Lęg adeptów polityki nowy wylęg, lęg
Znowu nadejdzie tu kolejna dekada
A ty od koryta nie oderwiesz gada
Spadamy stąd bo tu się wylęga hunty lęg, leg
Lęg adeptów polityki nowy wylęg, lęg
Rozpęta się tu znów ta stara afera
Raj świniopasa, pasa na milionera
O mamo, to znowu to samo
Wybory rozpierają ekranowe rasowe geby
O rany, znowu szztandary pod które podpięci
Spięci ??? prezudenci
Znowu jeden z drugim wkręcił
i wkręca ciebie tak samo
Byśmy robili za ciemną masę
Łatwo sterowalną cichą i banalną ???
Nie za fajno nas oglądać i nie za fajno słuchać
Nie da rady na nic te rady,
Nie dam się tym raze znowu wydmuchać
Płyń frajerze na swoim wodnym rowerze
Do którego akwen to woda swe gadki
Zabieraj swoją japę jeden z drugim
Pakuj swoje wyborcze manatki
Z parlamentu tu się wylęga starej hunty lęg, lęg
Lęg adeptów polityki nowy wylęg, lęg
Znowu nadejdzie tu kolejna dekada
A ty od koryta nie oderwiesz gada
Spadamy stąd bo tu się wylęga hunty lęg, lęg
Lęg adeptów polityki nowy wylęg, lęg
Rozpęta się tu znów ta stara afera
Raj świniopasa, pasa na milionera