.

ŁDZ (skit) Lyrics

Łódź miasto grzechu
Łódź miasto morderstw
Łódź w kilka sekund o sobie nie da zapomnieć
Łódź dzieci w beczkach
Pavulon w karetkach
Łódź się nie przestrasz, jak przyjdzie Ci tu mieszkać
Łódź nie pytaj skąd rana na sercu
Zobacz psów co ładują tu z ostrej do studentów
Łódź miasto seksu
Łódź miasto dźwięku
Łódź miasto jazzu, bluesa, łódź polski centrum
Łódź tu może wszystko się wydarzyć
Nie wierzysz, o Domańskiego spytaj taksówkarzy
Łódź miastem zdrady, jak nie szanujesz życia
Łódź tu intelekt dokształca ulica
Łódź miasto zbrodni, nasz niechlubny tytuł
Łódź to w tym mieście mordują polityków
Łódź zweryfikuj co mówię, bądź przy tym
Łódź tu się wódę rozlewa na słoiki
Łódź miasto klubów
Łódź miasto dymu
Łódź miasto przygód
Łódź miasto stylu
Obiecana ziemia, łdz miastem snów
Mam w dowodzie bałuty, jak umrzeć to tu
Umieramy za kraj, za pracę
Za boga za wiarę, jak i hajs na tace
Za słowa, za zdania, umieramy za wersy
Za wszystkie spisane w naszych myślach kompleksy
Umieramy za fart, marzenia, za raj, za eden, za stan Uniesienia
Za ziemię, jej owoc, jeśli masz ufać komu
Umieramy za syf nazywany życia prozą
Umieramy za bliskich, tak samo jak lubimy po alkoholu w Miasto [?]
Po wszystkim umieramy za atak, za potłuczone gęby i Moralnego kaca
Umieramy za wolność myśli, za zdolność do osiągania Różnych korzyści
To instynkt, a może zdrowy rozsądek, chce byśmy Umierali dziś za pieniądze

Umieramy za sławę dla legendy
Za własne pięć minut, by być w czymś najlepszym
Za stress i odwieczny strach przed końcem
Umieramy za najlepszy czas dla wspomnień
Umieramy za miłość bez granic
Ani jednemu dalej do miłości niż zdrady
Umieramy za system, za to że hipokryzja bez niego już Nie daje nam istnieć
Umieramy za biznes, za biblię, za koran, za torę i Religię w szkołach
Zaprowadź mnie na szczyt, umieramy za chciwość i za to Żeby być ponad tym
Umieramy za przyjaźń, za szczerość, szacunek i relacji Klimat
Za dumę, emocję, czy też zdrowy rozsądek,
A chcą byśmy umierali dziś za pieniądze
Umieramy za drobne
Czy dobrze to nie wiem chyba, że masz promocję to Oszczędź dla siebie
Umieramy za dziwki, lecz jak umieramy dziwkom zależy na Testamentach
Umieramy za dzieci, ale własne, umieramy za pierwszy Krok, za czytankę
Umieramy za prawdę, dla prawdy, przez prawdę, umieramy Za satysfakcję
Umieramy za ziomków bowiem
Jak umierać młodo to tylko z honorem
Umieramy na co dzień za lepsze jutro
Za każdą drastycznie odczuwalną trudność
Umieramy za cyfry, choć nie ufamy dziś tu
Umieramy za rodziny i hiphop
Za wersy, breaki, sample i progres
A chcą byśmy umierali dziś za pieniądze
Report lyrics
Jazz, dwa, trzy (2011)
Introstan Wiecznie drugi I co powiedzieć Szpiedzy tacy jak my W miłości W nienawiści Jeśli nie masz Moje życie Na luzie (skit) Mózg wolność siła Nie potrzebuję noża Abstynent Boję się zestarzeć Na własne oczy R.E.L.A.K.S. ŁDZ (skit) Doba Outrostan [untitled] [untitled] [untitled] [untitled] [untitled] [untitled] [untitled] [untitled] [untitled] [untitled] [untitled] [untitled] [untitled] [untitled] [untitled] [untitled] [untitled] [untitled] [untitled] [untitled]