Niza sobie
Na sznurek
Powody do łez
Co nie naniza znaczy się, że
Może być, da się z tym żyć
W kubkach na smak
Smaku brak...
Micha pychy
Gniewu gar
Na stole co dnia
Co nie na stole - znaczy się, że
Trawi się - trawi się źle
Pała na garb!!!
Pluje z rurki
Bryzga krew
Stąd po motokros
Gdzie nie nabryzga znaczy się, że
Może być, może z tym żyć
W kubkach na smak
Kipi kwas...
Skręty kiszek
Kiszek twist
I poranny zwis
I zgagi reggae, doła blues
Musi pluć z rury s***ny luj!
Na sznurek
Powody do łez
Co nie naniza znaczy się, że
Może być, da się z tym żyć
W kubkach na smak
Smaku brak...
Micha pychy
Gniewu gar
Na stole co dnia
Co nie na stole - znaczy się, że
Trawi się - trawi się źle
Pała na garb!!!
Pluje z rurki
Bryzga krew
Stąd po motokros
Gdzie nie nabryzga znaczy się, że
Może być, może z tym żyć
W kubkach na smak
Kipi kwas...
Skręty kiszek
Kiszek twist
I poranny zwis
I zgagi reggae, doła blues
Musi pluć z rury s***ny luj!