Michał: Po tak długich miesiącach,
Po tak strasznej rozłące
Jakie oczy masz modre,
Jakie usta gorące
Kasia: Po tak długich miesiącach,
Po tak strasznej rozłące
Jakie oczy masz modre,
Jakie usta gorące
Michał: Więc to prawda, więc jesteś,
Więc dotykam Cię żywo,
Istniejącą jak życie
I jak życie prawdziwą
Kasia: Klękam, stopy Twe kładę na mą głowę schyloną
Palce moje są zimne,
Myśli huczą i płoną
Klękam, stopy Twe kładę na mą głowę schyloną
Palce moje są zimne,
Myśli huczą i płoną
Michał: Więc to prawda, więc jesteś,
Więc dotykam Cię żywo,
Istniejącą jak życie
I jak życie prawdziwą
Kasia: Po tak długich miesiącach,
Po tak strasznej rozłące
Jakie oczy masz modre,
Jakie usta gorące
Klękam, stopy Twe kładę na mą głowę schyloną
Palce moje są zimne,
Myśli huczą i płoną
Po tak strasznej rozłące
Jakie oczy masz modre,
Jakie usta gorące
Kasia: Po tak długich miesiącach,
Po tak strasznej rozłące
Jakie oczy masz modre,
Jakie usta gorące
Michał: Więc to prawda, więc jesteś,
Więc dotykam Cię żywo,
Istniejącą jak życie
I jak życie prawdziwą
Kasia: Klękam, stopy Twe kładę na mą głowę schyloną
Palce moje są zimne,
Myśli huczą i płoną
Klękam, stopy Twe kładę na mą głowę schyloną
Palce moje są zimne,
Myśli huczą i płoną
Michał: Więc to prawda, więc jesteś,
Więc dotykam Cię żywo,
Istniejącą jak życie
I jak życie prawdziwą
Kasia: Po tak długich miesiącach,
Po tak strasznej rozłące
Jakie oczy masz modre,
Jakie usta gorące
Klękam, stopy Twe kładę na mą głowę schyloną
Palce moje są zimne,
Myśli huczą i płoną