Jestem śliczna higieniczna
Przy tym silna niczym tur
Niczym była pieriestrojka
I berliński twardy mur
Bo jestem sprytna i wybitna
Romantyczna także jestem jak chłopięcy chór
Bo jestem sprytna i wybitna
Romantyczna także jestem jak chłopięcy chór
I gdy brzęczę medalami
Referenci gnają z biur
A dolnymi kanałami
Hydraulików goni sznur
Bo jestem sprytna i wybitna
Romantyczna także jestem jak ludowy twór
Bop jestem sprytna i wybitna
Romantyczna także jestem jak ludowy twór
Zawsze byłam w opozycji
Oczekuje propozycji
Bo mam w sobie coś takiego
Co nie daje spać kolegom
Widzę siebie w dyplomacji
I w Londynie na kolacji
I z wywiadem sobie rade dam
Bardzo ładni anarchiści
Wciąż padają do mych stóp
A naftowy szejk arabski
Proponuje co dzień ślub
Bo jestem śliczna higieniczna
Apetyczna także jestem jak rolniczy skup
Bo jestem śliczna higieniczna
Apetyczna także jestem jak rolniczy skup
Nienawidzą mnie dziewczęta
Za mój doskonały tors
Ja was jeszcze zaszokuje
I pokażę goły tors
Bo jestem śliczna higieniczna
Apetyczna także jestem jak wąsaty mors
Bo jestem śliczna higieniczna
Apetyczna także jestem jak wąsaty mors
Zawsze byłam w opozycji
Oczekuje propozycji
Bo mam w sobie coś takiego
Co nie daje spać kolegom
Widzę siebie w dyplomacji
I w Londynie na kolacji
I z wywiadem sobie rade dam
Zawsze byłam w opozycji
Oczekuje propozycji
Bo mam w sobie coś takiego
Co nie daje spać kolegom
Widzę siebie w dyplomacji
I w Londynie na kolacji
I z wywiadem sobie rade dam
Ech wyć mi się chce
Bo tylko matka o tym wszystkim wie
Przy tym silna niczym tur
Niczym była pieriestrojka
I berliński twardy mur
Bo jestem sprytna i wybitna
Romantyczna także jestem jak chłopięcy chór
Bo jestem sprytna i wybitna
Romantyczna także jestem jak chłopięcy chór
I gdy brzęczę medalami
Referenci gnają z biur
A dolnymi kanałami
Hydraulików goni sznur
Bo jestem sprytna i wybitna
Romantyczna także jestem jak ludowy twór
Bop jestem sprytna i wybitna
Romantyczna także jestem jak ludowy twór
Zawsze byłam w opozycji
Oczekuje propozycji
Bo mam w sobie coś takiego
Co nie daje spać kolegom
Widzę siebie w dyplomacji
I w Londynie na kolacji
I z wywiadem sobie rade dam
Bardzo ładni anarchiści
Wciąż padają do mych stóp
A naftowy szejk arabski
Proponuje co dzień ślub
Bo jestem śliczna higieniczna
Apetyczna także jestem jak rolniczy skup
Bo jestem śliczna higieniczna
Apetyczna także jestem jak rolniczy skup
Nienawidzą mnie dziewczęta
Za mój doskonały tors
Ja was jeszcze zaszokuje
I pokażę goły tors
Bo jestem śliczna higieniczna
Apetyczna także jestem jak wąsaty mors
Bo jestem śliczna higieniczna
Apetyczna także jestem jak wąsaty mors
Zawsze byłam w opozycji
Oczekuje propozycji
Bo mam w sobie coś takiego
Co nie daje spać kolegom
Widzę siebie w dyplomacji
I w Londynie na kolacji
I z wywiadem sobie rade dam
Zawsze byłam w opozycji
Oczekuje propozycji
Bo mam w sobie coś takiego
Co nie daje spać kolegom
Widzę siebie w dyplomacji
I w Londynie na kolacji
I z wywiadem sobie rade dam
Ech wyć mi się chce
Bo tylko matka o tym wszystkim wie