Podwodny świat,
w nosek wieje wiatr
z drzewa spada liść,
twa kobiecość jak winogron kiść
Pleśń oddycha Twoim życiem,
miłość z Infem pod przykryciem
Z pierwiosnków szal,
otulony w siną dal
Podwodny Świat, z więzienia kradł
Odsłonił twarz, walczył o staż
Parasol Twych ust objął ten beznamiętny biust
Zakrzyknął: Hej!
Przecież biust był nie tej
Pleśń oddycha Twoim życiem,
miłość znowu pod przykryciem
Kawał boczku od dziada, zagubiona nartostrada
Podwodny Świat, z więzienia kradł
Odsłonił twarz, walczył o staż
w nosek wieje wiatr
z drzewa spada liść,
twa kobiecość jak winogron kiść
Pleśń oddycha Twoim życiem,
miłość z Infem pod przykryciem
Z pierwiosnków szal,
otulony w siną dal
Podwodny Świat, z więzienia kradł
Odsłonił twarz, walczył o staż
Parasol Twych ust objął ten beznamiętny biust
Zakrzyknął: Hej!
Przecież biust był nie tej
Pleśń oddycha Twoim życiem,
miłość znowu pod przykryciem
Kawał boczku od dziada, zagubiona nartostrada
Podwodny Świat, z więzienia kradł
Odsłonił twarz, walczył o staż