Ciemno już, gasną wszystkie światła,
Ciemno już, noc nadchodzi głucha...
Mam dwie ręce, ale to już było...
Stałem przy sieczkarni, co niemiło się skończyło.
Plus i minus to jedyne, co widzę,
Bo robię baterie i się tego nie wstydzę!
Oooo, weź to poczuj,
Mam za mało THC w osoczu.
Ile dałbym, by zapomnieć znów...
Ile na wsi u dziada wypasałem krów...
Ciemno już, gasną wszystkie światła...
Z lolą na melanża się na dzielni ustawiłem,
Na klatówie się wróciłem, bo czapeczkę zostawiłem.
Dziurę w kieszeni wypala mi flota,
Pod klatą już czeka z ziomami gablota!
Ochota mnie bierze, już biba w eterze,
A dupy zdejmują staniki w plenerze.
To DJ Hip - dziś każdy mnie zna, and
Łydka, Łydka, Gie-Er-U-Be-A-Sa!
Ciemno już, gasną wszystkie światła...
Że masz stajla w środku lata,
To mi lata koło bata!
Że mi spojler odpadł z fiata,
To mi lata koło bata!
Że ten gnój nie słucha Kata,
To mi lata koło bata!
Że mi lata koło bata,
To mi lata koło bata!
Ciemno już, gasną wszystkie światła,
Ciemno już, noc nadchodzi...
Ciemno już, noc nadchodzi głucha...
Mam dwie ręce, ale to już było...
Stałem przy sieczkarni, co niemiło się skończyło.
Plus i minus to jedyne, co widzę,
Bo robię baterie i się tego nie wstydzę!
Oooo, weź to poczuj,
Mam za mało THC w osoczu.
Ile dałbym, by zapomnieć znów...
Ile na wsi u dziada wypasałem krów...
Ciemno już, gasną wszystkie światła...
Z lolą na melanża się na dzielni ustawiłem,
Na klatówie się wróciłem, bo czapeczkę zostawiłem.
Dziurę w kieszeni wypala mi flota,
Pod klatą już czeka z ziomami gablota!
Ochota mnie bierze, już biba w eterze,
A dupy zdejmują staniki w plenerze.
To DJ Hip - dziś każdy mnie zna, and
Łydka, Łydka, Gie-Er-U-Be-A-Sa!
Ciemno już, gasną wszystkie światła...
Że masz stajla w środku lata,
To mi lata koło bata!
Że mi spojler odpadł z fiata,
To mi lata koło bata!
Że ten gnój nie słucha Kata,
To mi lata koło bata!
Że mi lata koło bata,
To mi lata koło bata!
Ciemno już, gasną wszystkie światła,
Ciemno już, noc nadchodzi...