Sen tymenty w magazynie wspomnień Lyrics

W magazynie wspomnień milion dni
Pudełeczka, kartoteki pełne dni
Chciałbym by na koniec dali mi
Przewinąć swe życie jeszcze raz jak film
Znów spotkalibyśmy się wśród chwil
Co blakną choć pielęgnuję je z całych sił
Moje sny zawiesiły się tam
Gdzie harmonogram dyktował lekcji plan
Pozwól nie domykać za mną bram
Byłem dzieckiem i chyba nie chciałem żadnych zmian

Więc co noc do utopii zasypiam
Z imadłem decyzji w chowanego gram
Tylko tam wiedzie się każdy plan
Tylko tam śpi rozdwojenia stan
Tylko tam nic nie przeszkadza nam
Tylko tam z czasem ochotę mam
To stoję sam na chorym rozwidleniu moich jaźni
Stoję sam na rozgałęzieniu dróg
Stoję sam na chorym rozwidleniu moich jaźni
Stoję sam w nieznośnej akupunkturze wyborów i spraw
Sam, stoję sam w nieznośnej naturze...

Report lyrics

L.U.C Lyrics

Planet LUC (2008)

Intro do intra Intro - Sztampoland Puenta - Popkultura jak żart Strasburgera Co z tą Polska? - Soviet mental kisiel Remont na arteriach mego życia Czy ja wyglądam jak żagle? Kręta ścieżka, której nie wciąga się nosem Reżim pana cykacza każdego równo mierzy Sen tymenty w magazynie wspomnień Transplantacja biosu O Witu, o izolofoteliku i o ślepym sledziu O enegrocyrkulacji i szczęściu - Podaj dalej O dziewczynce, ktora urodziła drukarkł O tym co nalezy sobie mowić gdy jest cieżko O półobrocie czaka czyli o przyczynie pędu O karuzeli życia i puszystym sosie szusów Happy End And Up Happy Hands

Top L.U.C Lyrics

7 Przebudzenie (L.U.C. Jak Rambo Powraca Z Historycznej Misji) Czy ja wyglądam jak żagle? Kręta ścieżka, której nie wciąga się nosem Morał - instrukcja obsługi życia O półobrocie czaka czyli o przyczynie pędu O tym co nalezy sobie mowić gdy jest cieżko Puenta - Popkultura jak żart Strasburgera Remont na arteriach mego życia Sen tymenty w magazynie wspomnień Umiem Internet