.

Korzenie Lyrics

Tam, tam gdzie ręce drętwieją

I tam gdzie wargi kaleczy Ci wiatr
Gdzie wspinasz się po wysokich kamieniach

Nigdy nie znajdziesz tam nas

Co dokładnie nazywasz nadzieją

I co znaczy dla każdego z was

Wystarczy w rozpalonych płomieniach

Choć na chwilę zanurzyć czas
Tam gdzie już nic nie ma

Zapuścimy korzenie

I znów Zasadzimy drzewa

A tu dzień przed nim droga daleka

I horyzont tam już spotka go noc

Wśród rąk i papierowych dotyków
Nadciąga wielka czarna burza z 4 stron

A my idźmy do źródła samej rzeki

Póki jeszcze istnieje nasz cel

Nie pozwólmy by zamknięto nam powieki

Nie potrzeba nam wiele nie damy się zwieść

Tam gdzie już nic...
Report lyrics
Korzenie (2000)
Korzenie Myśl a słowa Dwie góry Gdzieś na szczycie Zmierzając na Koniec Świata Los Supersoniczny czas Zanim czas splunie nam w twarz Z rękami w górze Dzień Revolution Okruchy dnia Sunrises Na skrzyżowaniu