.

Na wypadek, gdyby to nie skończyło się małżeństwem Lyrics

Było lato. Nasz pociąg nam uciekł.
Zapytałam: "Co robić z tym czasem?".
Powiedziałeś: "Mam takie uczucie,
jakbym zdążył na panią tym razem".
I już było po naszej przesiadce
na ten pociąg wzajemny, obłędny,
którym dotąd pędzimy przez stacje
dni upalnych i nocy płomiennych.
Mówisz: "Wkrótce weźmiemy ślub", lecz
ja o jedną chcę prosić cię rzecz:

Na wypadek gdyby to
nie skończyło się małżeństwem -
napisz, proszę, mi piosenkę moich marzeń -
w tej piosence będzie mną
ktoś, kim może ja nie jestem,
z kim we dwoje będzie dobrze ci się starzeć.
Na wypadek, gdyby nam nie wyszedł ślub -
parę zwrotek śpiewających mi podaruj.
Przestań kochać mnie na chwilę i tak mnie
lub -
jak w piosence będziesz lubił mnie na starość.

W tej piosence na urodę tego dnia,
co w tej rzeczce tak nam pięknie wtedy tonął,
będziesz ze mną razem patrzał, choćbym ja
wcale już nie była wtedy z tobą...
Na wypadek gdyby to
nie skończyło się małżeństwem -
pozostanie mi piosenka zamiast szczęścia.
W tej piosence będzie mną
ktoś, kim chyba ja nie jestem,
ktoś szczęśliwy od miłości do zamęścia.
Na wypadek gdyby nam nie wyszedł ślub -
twoje zwrotki mi o szczęściu zaśpiewają.
No a teraz choć przez chwilę ty tak mnie
lub -
jak w piosence będziesz lubił mnie, kochając.
Lub mnie, lub mnie, lub mnie, lub!
Na wypadek gdyby nam nie wyszedł ślub!
Report lyrics