[Popek]
Parkuję na ręcznym pod bankiem Audi,
wbiegają do środka czerwone kominiarki
Podchodzę do kasy, komputer, celuję w pysk
i mówię habarala habarala hysk
Wszyscy leżą na ziemi zesrani
ochroniarzowi krew leci z bani
Borixon w rękach trzyma dynamit
wyjebał was w kosmos Gang z Albanii
Ściągaj swego męża dziwko złote okulary
bo mam takie same, zawsze chciałem mieć dwie pary
Dawaj to kurwo, bo ci zajebie z bani
a ty skurwielu pakuj hajs do samary
Ram pam pam pam, jeb jeb jeb
szukam Alibaby, gdzie on jest
Pytam Borixona, gdzie on jest
a on po drugiej stronie już wali sklep
To jest napad na bank, wszyscy do góry ręce
do góry ręce, jak na naszym koncercie
To jest z Albanii gang, dwóch chorych MC
i chory producent, muzyczne pierdolnięcie [x2]
[Borixon]
Na mojej mordzie czerwona kominiara
płać kurwo w funtach, złocie i dolarach
Wsadzam w mordę karabin jakiejś babie
to jest napad na bank, zaraz będzie po sprawie
Jak ci się podoba mój czerwony kolor
nie bój się nic, zaraz biorą cię na OIOM
Nagle wpada z kopytem byku
Popek się wydziera w jakimś innym języku
To jest Gang Albanii, krótka piłka
wódka, karabin, kokaina i siłka
Pop przypadkowo strzelił komuś w łeb
bardzo przepraszamy, to była pomyłka
Zawsze jest chwila, żeby pozdrowić fanów
nawet jak Gang wali ściana baranów
Szybki napad na bank, c'est la vie
kończymy robotę i zamykamy drzwi
Ege szege drukociolo masta hujo
bank rozjebany, wszyscy wyskakują
Silnik odpalony, nasze Audi ryczy
strzelam w powietrze, ktoś ucieka po ulicy
Wszyscy zakładnicy zostali w banku
siedzą pod ścianą, usrani ze strachu
Pizda do dechy, lecimy na full
niech żyje Gang, a na czele król
To jest napad na bank, wszyscy do góry ręce
do góry ręce, jak na naszym koncercie
To jest z Albanii Gang, dwóch chorych MC
i chory producent, muzyczne pierdolnięcie [x2]
Parkuję na ręcznym pod bankiem Audi,
wbiegają do środka czerwone kominiarki
Podchodzę do kasy, komputer, celuję w pysk
i mówię habarala habarala hysk
Wszyscy leżą na ziemi zesrani
ochroniarzowi krew leci z bani
Borixon w rękach trzyma dynamit
wyjebał was w kosmos Gang z Albanii
Ściągaj swego męża dziwko złote okulary
bo mam takie same, zawsze chciałem mieć dwie pary
Dawaj to kurwo, bo ci zajebie z bani
a ty skurwielu pakuj hajs do samary
Ram pam pam pam, jeb jeb jeb
szukam Alibaby, gdzie on jest
Pytam Borixona, gdzie on jest
a on po drugiej stronie już wali sklep
To jest napad na bank, wszyscy do góry ręce
do góry ręce, jak na naszym koncercie
To jest z Albanii gang, dwóch chorych MC
i chory producent, muzyczne pierdolnięcie [x2]
[Borixon]
Na mojej mordzie czerwona kominiara
płać kurwo w funtach, złocie i dolarach
Wsadzam w mordę karabin jakiejś babie
to jest napad na bank, zaraz będzie po sprawie
Jak ci się podoba mój czerwony kolor
nie bój się nic, zaraz biorą cię na OIOM
Nagle wpada z kopytem byku
Popek się wydziera w jakimś innym języku
To jest Gang Albanii, krótka piłka
wódka, karabin, kokaina i siłka
Pop przypadkowo strzelił komuś w łeb
bardzo przepraszamy, to była pomyłka
Zawsze jest chwila, żeby pozdrowić fanów
nawet jak Gang wali ściana baranów
Szybki napad na bank, c'est la vie
kończymy robotę i zamykamy drzwi
Ege szege drukociolo masta hujo
bank rozjebany, wszyscy wyskakują
Silnik odpalony, nasze Audi ryczy
strzelam w powietrze, ktoś ucieka po ulicy
Wszyscy zakładnicy zostali w banku
siedzą pod ścianą, usrani ze strachu
Pizda do dechy, lecimy na full
niech żyje Gang, a na czele król
To jest napad na bank, wszyscy do góry ręce
do góry ręce, jak na naszym koncercie
To jest z Albanii Gang, dwóch chorych MC
i chory producent, muzyczne pierdolnięcie [x2]