Gdy biedronka - mówisz mi
To siedem kropek musi być
I będzie, kiedy powiesz tak
Tak dobrze się na wszystkim znasz
Przecież takie proste jest
Wziąć pióro i napisać wiersz
Napisać i już!
Przecież takie proste jest
Kolana wziąć, rozsunąć je
Rozsunąć i już!
Kolana i już!
Rozsunąć i już!
Powiedzieć przedtem zdania dwa
I wszystko czego pragniesz, masz
Kolana i już!
Dwa zdania potem rzucić też
I można pisać nowy wiersz
Napisać i już!
Kolana i już!
Rozsunąć i już!
Odchodzisz śmiejąc się do krwi
że nie wiem jak inaczej żyć
Usypiam burzę w duszy mej
W innych ramionach topiąc się
Kolana i już!
Kolana i już!
Rozsunąć i już
Ty masz swoją biedronkę
Kolana i już!
Kolana i już!
To siedem kropek musi być
I będzie, kiedy powiesz tak
Tak dobrze się na wszystkim znasz
Przecież takie proste jest
Wziąć pióro i napisać wiersz
Napisać i już!
Przecież takie proste jest
Kolana wziąć, rozsunąć je
Rozsunąć i już!
Kolana i już!
Rozsunąć i już!
Powiedzieć przedtem zdania dwa
I wszystko czego pragniesz, masz
Kolana i już!
Dwa zdania potem rzucić też
I można pisać nowy wiersz
Napisać i już!
Kolana i już!
Rozsunąć i już!
Odchodzisz śmiejąc się do krwi
że nie wiem jak inaczej żyć
Usypiam burzę w duszy mej
W innych ramionach topiąc się
Kolana i już!
Kolana i już!
Rozsunąć i już
Ty masz swoją biedronkę
Kolana i już!
Kolana i już!