Chcę tej jesieni wziąć głęboki wdech,
Opowiedzieć Tobie cały dzień,
Oprowadzać uliczkami słów.
Ktoś przeciął mały papierowy los,
Twój kawałek zabrał sobie wiatr,
Po nagrodę razem trzeba pójść.
Ref. Stan, kto odgadnie ten stan,
Los przerwany na pół
A wygrany jest sam.
Żadne z nas, nie, my nie znamy się,
Nie odbierze i już, nie odbierze i już.
Dziś jeszcze słońce się na niebo pcha,
Moje myśli już ogarnia chłód,
Jeśli tu zagląda wciąż
I myślisz, że spytała czy ma wejść,
Chociaż nie mam nic przeciwko niej.
Jednak kiedy Ciebie nie ma tu,
Samotności tyle w sobie mam, co dnia.
Ref. Stan, kto odgadnie ten stan,
Los przerwany na pół
A wygrany jest sam.
Żadne z nas, nie, my nie znamy się,
Nie odbierze i już, nie odbierze i już.
Stan, kto odgadnie ten stan,
Los przerwany na pół
A wygrany jest sam.
Żadne z nas, póki nie znamy się,
Nie odbierze i już, nie odbierze i już.
Stan, kto odgadnie ten stan,
Los przerwany na pół
A wygrany jest sam.
Żadne z nas, nie, my nie znamy się,
Nie odbierze i już, nie odbierze i już...
Opowiedzieć Tobie cały dzień,
Oprowadzać uliczkami słów.
Ktoś przeciął mały papierowy los,
Twój kawałek zabrał sobie wiatr,
Po nagrodę razem trzeba pójść.
Ref. Stan, kto odgadnie ten stan,
Los przerwany na pół
A wygrany jest sam.
Żadne z nas, nie, my nie znamy się,
Nie odbierze i już, nie odbierze i już.
Dziś jeszcze słońce się na niebo pcha,
Moje myśli już ogarnia chłód,
Jeśli tu zagląda wciąż
I myślisz, że spytała czy ma wejść,
Chociaż nie mam nic przeciwko niej.
Jednak kiedy Ciebie nie ma tu,
Samotności tyle w sobie mam, co dnia.
Ref. Stan, kto odgadnie ten stan,
Los przerwany na pół
A wygrany jest sam.
Żadne z nas, nie, my nie znamy się,
Nie odbierze i już, nie odbierze i już.
Stan, kto odgadnie ten stan,
Los przerwany na pół
A wygrany jest sam.
Żadne z nas, póki nie znamy się,
Nie odbierze i już, nie odbierze i już.
Stan, kto odgadnie ten stan,
Los przerwany na pół
A wygrany jest sam.
Żadne z nas, nie, my nie znamy się,
Nie odbierze i już, nie odbierze i już...