.

Jaskółka uwięziona Lyrics

Jaskółka czarny sztylet, wydarty z piersi wiatru
Nagła s***ku kotwica, z niewidzialnego jachtu
Katedra ją złowiła w sklepienia sieć wysoką
Jak śmierć kamienna bryła
Jak wyrok naw prostokąt.
Jaskółka błyskawica w kościele obumarłym
Tnie jak czarne nożyce lęk który ją ogarnia
Jaskółka siostra burzy, żałoba fruwająca
Ponad głowami ludzi w których się troska błąka
Jaskółka znak podniebny jak symbol nieuchwytna
Zwabiona w chłód katedry przestroga i modlitwa
Nie przetnie białej ciszy pod chmurą ołowianą
Lotu swego nie zniży nad łąki złotą plamą
Przeraża mnie ta chwila która jej wolność skradła
Jaskółka czarny brylant wrzucony tu przez diabła

Na wieczne wirowanie na bezszelestną mękę
Na gniazda nie zaznanie na przeklinanie piękna
Report lyrics
Złota kolekcja (2002)
Idę drogą nieznaną To ziemia s***er dziką plażą Wierzę drzewom Zostaw mi jeden dzień Studnia bez wody Wiatr od Klimczoka Krzyczą przez sen Ballada o dwóch siostrach Chmurami zatańczy sen Wypłakałem oczy niebieskie Listów pożółkła biel Bezmiar wód Ogród pełen róż Szukam przyjaciela Mój przyjaciel deszcz Wołam cię, wołam Chcę przy tym być Poezja Jaskółka uwięziona