Wszystko nieprawda
Znieczulam źrenice
Jest jakby chłodniej
Rozproszył się sen
Nie dbam już o to
Co chcesz mi powiedzieć
I tak nie przestaniesz
Straconego chcieć
I nie oglądaj się
Nie patrz za siebie już
Dla ciebie nowy dzień
A dla mnie s***ek tu
Nie wiem kim byłeś
Nie wiem kim będziesz
Chcesz by zniknęła
W tobie moja część
Pozwól zobaczyć
Twoją samotność
Upiorną dumę
Zabrać ci chcę
I nie oglądaj się
Nie patrz za siebie już
Dla ciebie nowy dzień
A dla mnie s***ek tu
Nie dbam już o to
Co chcesz mi powiedzieć
Upiorną dumę
Zabrać już chcę
Pragnę zobaczyć
Twoją samotność
Tak nie przestaniesz
Straconego chcieć
I nie oglądaj się
Nie patrz za siebie już
Dla ciebie nowy dzień
A dla mnie s***ek tu
Znieczulam źrenice
Jest jakby chłodniej
Rozproszył się sen
Nie dbam już o to
Co chcesz mi powiedzieć
I tak nie przestaniesz
Straconego chcieć
I nie oglądaj się
Nie patrz za siebie już
Dla ciebie nowy dzień
A dla mnie s***ek tu
Nie wiem kim byłeś
Nie wiem kim będziesz
Chcesz by zniknęła
W tobie moja część
Pozwól zobaczyć
Twoją samotność
Upiorną dumę
Zabrać ci chcę
I nie oglądaj się
Nie patrz za siebie już
Dla ciebie nowy dzień
A dla mnie s***ek tu
Nie dbam już o to
Co chcesz mi powiedzieć
Upiorną dumę
Zabrać już chcę
Pragnę zobaczyć
Twoją samotność
Tak nie przestaniesz
Straconego chcieć
I nie oglądaj się
Nie patrz za siebie już
Dla ciebie nowy dzień
A dla mnie s***ek tu