Ruch, jakiś ruch
Dookoła nas
To tylko lekki puch
Delikatnych słów
Do taktu nie przeszkodzi nam,
nieproszony gość,
Bo wszyscy wokół nas,
Już śpią, już śpią.
Ref.
Nie zamykaj oczu bo,
Na zawsze chce być
W zasięgu Twego wzroku i,
I dłoni Twych.
By zawsze gdy wyciągniesz je,
Mogły napotkać mnie.
Im dłużej odbijam wzrok
W aksamitną noc
Tym lepiej widzę
Jak nam sprzyja mrok
Do taktu niepotrzebny nam,
Żadnych świateł blask.
Bo takii...
Bije z Nas, bije z Nas.
Ref.
Nie zamykaj oczu bo,
Na zawsze chce być
W zasięgu Twego wzroku i,
I dłoni Twych.
By zawsze gdy wyciągniesz je,
Mogły napotkać mnie.
Nie zamykaj oczu bo, (Nie zamykaj oczu)
Na zawsze chce być,
W zasięgu Twego wzroku i,(W zasięgu Twego wzroku)
I dłoni Twych.
By zawsze gdy wyciągniesz je, (Ooh)
Mogły napotkać mnie.
Nie zamykaj oczu...
W zasięgu twego wzroku..
Dookoła nas
To tylko lekki puch
Delikatnych słów
Do taktu nie przeszkodzi nam,
nieproszony gość,
Bo wszyscy wokół nas,
Już śpią, już śpią.
Ref.
Nie zamykaj oczu bo,
Na zawsze chce być
W zasięgu Twego wzroku i,
I dłoni Twych.
By zawsze gdy wyciągniesz je,
Mogły napotkać mnie.
Im dłużej odbijam wzrok
W aksamitną noc
Tym lepiej widzę
Jak nam sprzyja mrok
Do taktu niepotrzebny nam,
Żadnych świateł blask.
Bo takii...
Bije z Nas, bije z Nas.
Ref.
Nie zamykaj oczu bo,
Na zawsze chce być
W zasięgu Twego wzroku i,
I dłoni Twych.
By zawsze gdy wyciągniesz je,
Mogły napotkać mnie.
Nie zamykaj oczu bo, (Nie zamykaj oczu)
Na zawsze chce być,
W zasięgu Twego wzroku i,(W zasięgu Twego wzroku)
I dłoni Twych.
By zawsze gdy wyciągniesz je, (Ooh)
Mogły napotkać mnie.
Nie zamykaj oczu...
W zasięgu twego wzroku..