Zburzyłeś miasto zbudowałeś szałas
Który można ustawić wszędzie
Wystarczy (tylko) znaleźć miejsce w wyobraźni
Pod rozłożystym drzewem
Narysowałeś palcem okno w powietrzu
W którym będę tylko rosły gwiazdy
Nad Wielką i Małą Rawką
Gwiazdy wysokie jak dziewanny
Zburzyłeś miasto zbudowałeś szałas
W którym mieszkasz ze srokami obłoków
I stare Buki porasta zielony mech (twego istnienia)
W tych górach nie zielony już lecz siwy
Zbudowałeś szałas jak wigwam Indianina
Który jest przenośny razem z całym życiem
Wystarczy tylko miejsce w wyobraźni
Pod rozłożystym drzewem...
Który można ustawić wszędzie
Wystarczy (tylko) znaleźć miejsce w wyobraźni
Pod rozłożystym drzewem
Narysowałeś palcem okno w powietrzu
W którym będę tylko rosły gwiazdy
Nad Wielką i Małą Rawką
Gwiazdy wysokie jak dziewanny
Zburzyłeś miasto zbudowałeś szałas
W którym mieszkasz ze srokami obłoków
I stare Buki porasta zielony mech (twego istnienia)
W tych górach nie zielony już lecz siwy
Zbudowałeś szałas jak wigwam Indianina
Który jest przenośny razem z całym życiem
Wystarczy tylko miejsce w wyobraźni
Pod rozłożystym drzewem...