To Amsterdam - nie brak tam Boga, nie brak dam,
Widziały damy ocze me, lecz Boga nie.
To Amsterdam.
To Amsterdam - nad wodą dusze pośród tam,
Jest woda gdziekolwiek się ruszysz, lecz brak duszy.
To Amsterdam
To Amsterdam - rower z tramwajem sam na sam,
A statki ciągle kochają się wprost na szosie.
To Amsterdam.
Jest tam Bóg i są też damy,
Widzę damy, więc gdzie jest Bóg?
To Amsterdam - nie brak tam Boga, nie brak dam,
Widziały damy ocze me, lecz Boga nie.
To Amsterdam.
To Amsterdam - guldenów z diamentami kram,
Kupno i sprzedaż, bierz co chcesz, wiaterek też.
To Amsterdam.
To Amsterdam - jest tu Van Gogh i jest Van Damm,
Są małpy, skalpy i trofea są w muzeach.
To Amsterdam.
Jest tam Bóg i są też damy,
Widzę damy, więc gdzie jest Bóg?
To Amsterdam - Chiny, Afryka i Islam,
Całują się i cały świat jak brata brat.
To Amsterdam.
To Amsterdam - hipopotamy i mrówki tam,
Połączył pocałunku cud zuchwały ciut.
To Amsterdam.
To Amsterdam - Bóg Abrahama - czy go znam?
Ten młody bonza na nabrzeżu - czy to Jezus? Nie.
To Amsterdam.
Jest tam Bóg i są też damy,
Widzę damy, więc gdzie jest Bóg?
To Amsterdam - nie brak tam Boga, nie brak dam,
Widziały damy ocze me, lecz Boga nie.
To Amsterdam.
To Amsterdam - przed sklepem płonie ptasi klan
I robi pięknym manekinom małe kino.
To Amsterdam.
To Amsterdam - w hammamach, w saunach, mówię wam,
Marcuse ogłasza swe przesłanie na posłaniach.
To Amsterdam.
Jest tam Bóg i są też damy,
Widzę damy, więc gdzie jest Bóg?
To Amsterdam - z haszyszem sklep niejeden znam,
Balsamem pokrył dym samotny jedną z dam.
To Amsterdam.
To Amsterdam - mój duch pod niebo wzleciał sam,
W mych plecach drzwi ktoś starym nożem mu otworzył.
To Amsterdam.
To Amsterdam - nie brak tam Boga, nie brak dam,
Widziały damy ocze me, lecz Boga nie.
To Amsterdam.
Widziały damy ocze me, lecz Boga nie.
To Amsterdam.
To Amsterdam - nad wodą dusze pośród tam,
Jest woda gdziekolwiek się ruszysz, lecz brak duszy.
To Amsterdam
To Amsterdam - rower z tramwajem sam na sam,
A statki ciągle kochają się wprost na szosie.
To Amsterdam.
Jest tam Bóg i są też damy,
Widzę damy, więc gdzie jest Bóg?
To Amsterdam - nie brak tam Boga, nie brak dam,
Widziały damy ocze me, lecz Boga nie.
To Amsterdam.
To Amsterdam - guldenów z diamentami kram,
Kupno i sprzedaż, bierz co chcesz, wiaterek też.
To Amsterdam.
To Amsterdam - jest tu Van Gogh i jest Van Damm,
Są małpy, skalpy i trofea są w muzeach.
To Amsterdam.
Jest tam Bóg i są też damy,
Widzę damy, więc gdzie jest Bóg?
To Amsterdam - Chiny, Afryka i Islam,
Całują się i cały świat jak brata brat.
To Amsterdam.
To Amsterdam - hipopotamy i mrówki tam,
Połączył pocałunku cud zuchwały ciut.
To Amsterdam.
To Amsterdam - Bóg Abrahama - czy go znam?
Ten młody bonza na nabrzeżu - czy to Jezus? Nie.
To Amsterdam.
Jest tam Bóg i są też damy,
Widzę damy, więc gdzie jest Bóg?
To Amsterdam - nie brak tam Boga, nie brak dam,
Widziały damy ocze me, lecz Boga nie.
To Amsterdam.
To Amsterdam - przed sklepem płonie ptasi klan
I robi pięknym manekinom małe kino.
To Amsterdam.
To Amsterdam - w hammamach, w saunach, mówię wam,
Marcuse ogłasza swe przesłanie na posłaniach.
To Amsterdam.
Jest tam Bóg i są też damy,
Widzę damy, więc gdzie jest Bóg?
To Amsterdam - z haszyszem sklep niejeden znam,
Balsamem pokrył dym samotny jedną z dam.
To Amsterdam.
To Amsterdam - mój duch pod niebo wzleciał sam,
W mych plecach drzwi ktoś starym nożem mu otworzył.
To Amsterdam.
To Amsterdam - nie brak tam Boga, nie brak dam,
Widziały damy ocze me, lecz Boga nie.
To Amsterdam.