Wielkiego miasta krzyk
Obudził sie i znikł
Zdjął z powiek łuski snu
I pognał do gwiazd co tchu.
Poczułem wtedy broń,
ANIOŁA BRATNIĄ DŁOŃ
nie będę się więcej bał
ANIOŁÓW WOKÓŁ MAM
A tymczasem zanim przyjdzie sen
I oczy szklące mi zamknie powieką
Weź proszę moje ręce dwie
I ponieś je, ponieś, daleko daleko.
Wielkiego miasta krzyk ...
Obudził sie i znikł
Zdjął z powiek łuski snu
I pognał do gwiazd co tchu.
Poczułem wtedy broń,
ANIOŁA BRATNIĄ DŁOŃ
nie będę się więcej bał
ANIOŁÓW WOKÓŁ MAM
A tymczasem zanim przyjdzie sen
I oczy szklące mi zamknie powieką
Weź proszę moje ręce dwie
I ponieś je, ponieś, daleko daleko.
Wielkiego miasta krzyk ...