Był dzień i była noc
Był świt i znowu zmrok
Była jesień za oknem i wiatr
Powiedz wietrze kto mi ją skradł
I dlaczego już, już jej nie ma tu
I dlaczego znów jestem sam
Był dzień i była noc
Był świt i znowu zmrok
Szukaj wietrze bo jej tu już nie ma
Został tylko banalny schemat
Jej ostatni list a w nim kilka słów
Że już nigdy nie wróci tu
Za rok pewnego dnia
Gdy wiatr za oknem grał
Ktoś zapukał do moich drzwi
Otworzyłem znalazłem list
To był od niej list że mnie kocha wciąż
I że wrócić chce do mnie znów
Oj wietrze dobry wietrze
Znalazłeś moje dziewczę
Ale po coś po świecie tak szalał
I dlaczegoś ją wietrze odnalazł
Skoro ja już jej już nie kocham tak
Skoro inną dziewczynę mam.
Był świt i znowu zmrok
Była jesień za oknem i wiatr
Powiedz wietrze kto mi ją skradł
I dlaczego już, już jej nie ma tu
I dlaczego znów jestem sam
Był dzień i była noc
Był świt i znowu zmrok
Szukaj wietrze bo jej tu już nie ma
Został tylko banalny schemat
Jej ostatni list a w nim kilka słów
Że już nigdy nie wróci tu
Za rok pewnego dnia
Gdy wiatr za oknem grał
Ktoś zapukał do moich drzwi
Otworzyłem znalazłem list
To był od niej list że mnie kocha wciąż
I że wrócić chce do mnie znów
Oj wietrze dobry wietrze
Znalazłeś moje dziewczę
Ale po coś po świecie tak szalał
I dlaczegoś ją wietrze odnalazł
Skoro ja już jej już nie kocham tak
Skoro inną dziewczynę mam.