Mamy armie dwie co strzegą naszych snów
Mamy siebie i budzi nas ciągle strach
Nie umiemy już budować swego domu
Nie czekamy już na nic
Jak jeden cień w dolinie mgieł...
Jeden cień w dolinie mgieł
Kiedy przyjdzie dzień i zbudzi nasze ręce
Kiedyś może wszystko zmieni się
Wędrujemy tak przez puste korytarze
Wędrujemy tak dzisiaj wszyscy
Jak jeden cień w dolinie mgieł...
Jeden cień w dolinie mgieł
Przychodzi jesień wszystko zaczyna usypiać
I wieje wiatr w którym czuć już tylko zimę
Nie umiemy już budować swego domu
Nie czekamy już na nic
Jak jeden cień w dolinie mgieł...
Jeden cień w dolinie mgieł
Jak jeden cień w dolinie mgieł...
Jeden cień w dolinie mgieł
Jeden cień w dolinie mgieł
Mamy siebie i budzi nas ciągle strach
Nie umiemy już budować swego domu
Nie czekamy już na nic
Jak jeden cień w dolinie mgieł...
Jeden cień w dolinie mgieł
Kiedy przyjdzie dzień i zbudzi nasze ręce
Kiedyś może wszystko zmieni się
Wędrujemy tak przez puste korytarze
Wędrujemy tak dzisiaj wszyscy
Jak jeden cień w dolinie mgieł...
Jeden cień w dolinie mgieł
Przychodzi jesień wszystko zaczyna usypiać
I wieje wiatr w którym czuć już tylko zimę
Nie umiemy już budować swego domu
Nie czekamy już na nic
Jak jeden cień w dolinie mgieł...
Jeden cień w dolinie mgieł
Jak jeden cień w dolinie mgieł...
Jeden cień w dolinie mgieł
Jeden cień w dolinie mgieł