A przed nami większe cele
A przed nami nowy świat
Razem młodzi przyjaciele
Zbudujemy nowy ład
Do pracy rodacy
Do fabryk, do roli
Już nowe się jutro
Wykuwa powoli
Hej młoty do roboty
Niebieskie ptaki do paki
I niech wre robota
Co nam wolna sobota
W naszych rękach nasza sprawa
W naszych rękach przyszłość mas
Domy rosną z lewa, z prawa
Tymi rękami rośnie tysiąc wsi i miast
Do pracy rodacy
Do fabryk, do roli
Już nowe się jutro
Wykuwa powoli
Hej młoty do roboty
Niebieskie ptaki do paki
I niech wre robota
Co nam wolna sobota
W cegły się zamienia glina
I myśl się zamienia w czyn
Nieśmiertelnej myśli siła
W naszych sercach mocno tkwi
Do pracy rodacy
Do fabryk, do roli
Już nowe się jutro
Wykuwa powoli
-O Jezu jak powoli
Hej młoty do roboty
Niebieskie ptaki do paki
I niech wre robota
Co tam wolna sobota
I niedziela
I lany poniedziałek
I diabli wiedzą co jeszcze
A przed nami te większe cele
A przed nami nowy świat
A przed nami nowy świat
Razem młodzi przyjaciele
Zbudujemy nowy ład
Do pracy rodacy
Do fabryk, do roli
Już nowe się jutro
Wykuwa powoli
Hej młoty do roboty
Niebieskie ptaki do paki
I niech wre robota
Co nam wolna sobota
W naszych rękach nasza sprawa
W naszych rękach przyszłość mas
Domy rosną z lewa, z prawa
Tymi rękami rośnie tysiąc wsi i miast
Do pracy rodacy
Do fabryk, do roli
Już nowe się jutro
Wykuwa powoli
Hej młoty do roboty
Niebieskie ptaki do paki
I niech wre robota
Co nam wolna sobota
W cegły się zamienia glina
I myśl się zamienia w czyn
Nieśmiertelnej myśli siła
W naszych sercach mocno tkwi
Do pracy rodacy
Do fabryk, do roli
Już nowe się jutro
Wykuwa powoli
-O Jezu jak powoli
Hej młoty do roboty
Niebieskie ptaki do paki
I niech wre robota
Co tam wolna sobota
I niedziela
I lany poniedziałek
I diabli wiedzą co jeszcze
A przed nami te większe cele
A przed nami nowy świat